Dżihadyści szturmują bastion Kurdów. Mają czołgi T-72


Oddziały Kurdów wspierane przez grupy ochotników z południowo-wschodniej Turcji toczyły w czwartek zaciekły bój o utrzymanie Ajn al-Arab, trzeciego co do wielkości kurdyjskiego miasta w Syrii, atakowanego z trzech stron przez bojowników Państwa Islamskiego.

Dżihadyści, którzy dysponują artylerią, mając również wsparcie broni pancernej - są to rosyjskiej produkcji czołgi T-72 - opanowali błyskawicznie w trakcie najnowszej ofensywy 21 bronionych przez Kurdów miejscowości leżących na zachód i na wschód od Ajn al-Arab (kurdyjska nazwa - Kobane) - podało w czwartek po południu Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

"Historyczny akt obrony"

AFP powołując się na jednego z dowódców obrony liczącego ponad 60 tys. mieszkańców Ajn al-Arab podała, że miasto jest z trzech stron "wzięte w kleszcze" przez nacierających, a kurdyjscy ochotnicy docierają do niego już tylko od północy, od strony granicy z Turcją.

Lewicowa Kurdyjska Partia Pracy (PKK) wezwała w czwartek młodzież kurdyjską, aby podążała na odsiecz atakowanemu Ajn al-Arab i wzięła udział w "historycznym akcie jego obrony". W lipcu kurdyjscy bojownicy przybywający z Turcji zdołali powstrzymać ofensywę Państwa Islamskiego, ale walki, które toczą się w tych dniach, mają, według dowództwa obrony miasta, decydujące znaczenie. Jeśli ta zapora padnie, oddziały Państwa Islamskiego ruszą niezwłocznie w kierunku Hasaki na północnym wchodzie i innych kurdyjskich terytoriów. Wprawdzie syryjskie lotnictwo rządowe dokonuje w tych dniach częstych nalotów na wojska Państwa Islamskiego, jednak według Syryjskiego Obserwatorium większość ofiar stanowi ludność cywilna.

Autor: //gak/kwoj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: