Dziadek zrzucił bomby atomowe. Wnuk spotyka się z ocalonymi

Amerykańskie bomby atomowe zrównały z ziemią Hiroszimę (lewe zdjęcie) i NagasakiWikipedia (CC-BY-SA)

W piątek w Tokio doszło do niezwykłego spotkania - z ocalałymi ze zniszczonych Hiroszimy i Nagasaki spotkał się wnuk prezydenta USA Harry'ego Trumana, który wydał rozkaz zrównania z ziemią japońskich miast. W wyniku zrzucenia bomb zginęło ponad 200 tys. ludzi.

55-letni Clifton Truman Daniel, były dziennikarz, jest pierwszym członkiem rodziny byłego prezydenta, który udał się do Japonii, by wziąć udział w corocznych uroczystościach rocznicy wydarzeń sprzed 67 lat.

- To piękny pierwszy krok, aby zabliźniły się stare rany, by ze sobą rozmawiać i się zrozumieć. Do tego dążymy - powiedział dziennikarzom Clifton Truman Daniel. Wnuk Trumana został zaproszony na tegoroczne uroczystości przez jedną z japońskich organizacji antyatomowych. W stolicy Japonii spędził około dwóch godzin; spotkał się z niewielką grupą ocalałych i studentami tokijskiego uniwersytetu. W najbliższych dniach Clifton Truman Daniel uda się na obchody do Hiroszimy i Nagasaki. "Na wojnie nie ma dobrych decyzji" Zapytany o decyzję swego dziadka, amerykański gość odparł: - Nie mogę spekulować na temat motywacji mojego dziadka, ale na wojnie nie ma dobrych decyzji. Prezydent Truman "zawsze mówił, że podjął tę decyzję, by szybko zakończyć wojnę. Wierzył w to" - dodał. 6 i 9 sierpnia 1945 roku USA zrzuciły bomby atomowe na te dwa japońskie miasta, zabijając tysiące ludzi. Łączną liczbę ofiar śmiertelnych szacuje się na ponad 200 tysięcy. Przeciw energii atomowej Także w piątek kilka tysięcy osób zebrało się w piątek przed siedzibą premiera Japonii w Tokio w proteście przeciwko eksploatacji reaktorów nuklearnych. Tego samego dnia z ocalałymi z eksplozji atomowych w Hiroszimie i Nagasaki spotkał się wnuk prezydenta Harry'ego Trumana. Blisko 1,5 roku po awarii w elektrowni atomowej w Fukushimie, która nastąpiła po trzęsieniu ziemi i tsunami, podobne manifestacje są organizowane co tydzień w centrum Tokio, w pobliżu parlamentu. Demonstranci skandowali w piątek: "Nie - ponownemu uruchomieniu reaktorów". Po awarii z marca 2011 roku w Fukushimie wyłączono w Japonii wszystkich 50 komercyjnych reaktorów jądrowych. Była to największa awaria nuklearna od wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w roku 1986.

Autor: jak//kdj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC-BY-SA)