Zakażenie Donalda Trumpa koronawirusem zmienia sytuację o tyle, że temat jego choroby i on sam zdominuje teraz przekazy medialne. Skupi na sobie uwagę, co w kampanii jest dla niego korzystne - mówił w TVN24 doktor Tomasz Płudowski, politolog z UKSW. O tym, jak stan zdrowia prezydenta USA może wpłynąc na przebieg kampanii przed wyborami w Stanach Zjednoczonych, mówił doktor Bogdan Szafrański, amerykanista z Uniwersytetu Warszawskiego.
Prezydent USA Donald Trump i jego żona Melania są zakażeni koronawirusem. Lekarz Białego Domu przekazał, że oboje czują się dobrze. Pierwsza para Stanów Zjednoczonych miała w ostatnich dniach kontakt z czołową prezydencką doradczynią, która zachorowała na COVID-19.
Czytaj więcej: Donald i Melania Trump zakażeni koronawirusem >>>
"Tak długo Donald Trump zaprzeczał, że koronawirus jest ważny, że sytuacja w USA jest poważna"
O zakażeniu Donalda i Melanii Trumpów mówił w "Wstajesz i wiesz" w TVN24 doktor Tomasz Płudowski, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Jego zdaniem pozytywny wynik testu Donalda Trumpa i jego żony to "ironia losu". - Tak długo Donald Trump zaprzeczał temu, że koronawirus jest ważny, że sytuacja w USA jest poważna. Na samym początku mówił, że jest może jeden Chińczyk, który jest zakażony i sytuacja zupełnie nie jest niebezpieczna. Ostatecznie doszło do tego, że on sam i jego żona są zakażeni - powiedział Płudowski.
"Skupi na sobie uwagę, co jest dla niego korzystne"
Politolog mówił też o możliwym wpływie choroby Trumpa i jego żony na trwającą kampanię przed wyborami prezydenckimi, które są zaplanowane na 3 listopada.
Jego zdaniem potwierdzone zakażenie SARS-CoV-2 u prezydenta USA "zmienia sytuację o tyle, że temat jego choroby i on sam zdominuje teraz przekazy medialne". - Skupi na sobie uwagę, co jest dla niego korzystne - wskazywał Płudowski. - Z drugiej strony zmieni się na pewno dynamika samej kampanii, może zmienić się też harmonogram najbliższych wydarzeń. Na przykład debaty mogą być odwołane - mówił gość TVN24.
Zaznaczył też, że choroba Trumpa "może wzbudzić sympatię [społeczną - przyp. red.], może mu pomóc".
Amerykanista: jeśli będzie więcej osób zakażonych w zespole Trumpa, będzie duży problem z rządzeniem
Jak ocenił doktor Bogdan Szafrański, amerykanista z Uniwersytetu Warszawskiego, na pewno fakt, że Donald Trump jest zakażony, "wpłynie to na tryb pracy prezydenta". - Na razie podano, że Trump będzie nadal wykonywał swoje obowiązki z Białego Domu. Oczywiście będzie na kwarantannie, więc te obowiązki będzie wykonywał w bardzo ograniczonym zakresie. Nie będzie mógł też uczestniczyć w kampanijnych wydarzeniach, które były zaplanowane na najbliższe dni, tygodnie - wskazywał Szafrański.
- Pytanie, czy w zespole prezydenta Trumpa i wiceprezydenta Pence'a nie ma innych osób zakażonych. Jeśli będzie to większa liczba, to będzie duży problem z rządzeniem - dodał amerykanista.
Źródło: TVN24