Czeska policja namierzyła źródło skażonego alkoholu. Dwie osoby zatrzymane


Znamy już źródło zatrutego alkoholu - poinformował szef czeskiej policji Martin Czerviczek. W związku ze sprawą zatrzymano dwie osoby. Tropy wiodą do kraju zlińskiego na Morawach.

- Policja ma już wiedzę, w jaki sposób zatruty alkohol trafił na czarny rynek - powiedział na konferencji prasowej szef czeskiej policji Martin Czerviczek.

Źródło na Morawach

Nadzorujący śledztwo prokurator kraju zlińskiego Roman Kafka poinformował, że w nocy z soboty na niedzielę zatrzymano na Morawach dwie osoby podejrzane o produkcję metanolu. Policja znalazła też kilkaset litrów trującego alkoholu.

Szef czeskiej policji Martin Czerviczek poinformował, że szacuje się, iż do obrotu trafiło do 15 tys. litrów podrobionych napojów wyskokowych z metanolem.

Sprawcy świadomie sporządzili trującą mieszaninę i za pośrednictwem dystrybutora alkoholu ze Zlina wprowadzili ją na rynek - powiedział Kafka. Z informacji prokuratury wynika, że zatrzymani mężczyźni zdawali sobie sprawę, że przygotowywana przez nich mieszanka zagraża życiu ludzi.

Obu postawiono zarzut sprowadzenia zagrożenia powszechnego, za co grozi od 12 do 20 lat więzienia, ewentualnie też nadzwyczajna kara od 20 do 30 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

Robili to dla zysku

Obaj zatrzymani pracowali w firmach używających alkoholu metylowego do wyrobu płynów do spryskiwania szyb. Metanol legalnie kupili od innej firmy, wytwarzając z niego na przełomie sierpnia i września tony trującej substancji. Sprzedali ją dystrybutorowi spirytualiów, a ten domieszał ją do napojów. Za głównego sprawcę uznano 32-letniego mężczyznę z Ostrawy. Przestępczym procederem chciał poprawić swoją sytuację materialną. Drugi zatrzymany dostarczył niektóre środki do produkcji mieszaniny i pomagał w jej wytwarzaniu.

Skuteczni śledczy

Już w piątek czeska policja informowała, że zespół śledczy sporządził szkic podstawowej struktury siatki sprzedawców i osób dodających do alkoholu trującą substancję oraz że jest na tropie kierownictwa siatki rozprowadzającej alkohol metylowy.

Ślady prowadziły przede wszystkim do kraju zlińskiego w południowych Morawach, ale także do kraju morawsko-śląskiego na północnych Morawach. Wykryto magazyn w Opawie na północy Moraw, gdzie znaleziono pięć beczek o pojemności tysiąca litrów każda zawierających podejrzany surowiec, który mógł być używany do produkcji trującego alkoholu. Najprawdopodobniej właśnie z tego miejsca transportowano alkohol metylowy do nielegalnych rozlewni, a następnie wprowadzano do obrotu.

Z powodu zatrucia skażonym alkoholem zmarło dotychczas w Czechach 25 osób. W następstwie afery od 14 września obowiązuje w Republice Czeskiej całkowity zakaz sprzedaży i wyszynku wysokoprocentowych napojów alkoholowych, a od 21 września także ich eksportu.

Autor: //gak / Źródło: novinky.cz, PAP

Raporty: