Najwolniejszy wzrost od niemal 30 lat. Premier Chin o "ciężkich" wyzwaniach dla gospodarki


W 2019 roku będziemy napotykali na poważniejsze i bardziej skomplikowane środowisko. Musimy być w pełni przygotowani do ciężkiej walki - ostrzegł chiński premier Li Keqiang. Podczas sesji chińskiego parlamentu premier zapowiedział spadek wzrostu gospodarczego Chin do poziomu najniższego od niemal trzech dekad. W poniedziałek w Pekinie rozpoczęła się doroczna sesja chińskiego parlamentu - Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL).

We wtorek, otwierając drugi dzień sesji, swój raport na temat chińskiej gospodarki przedstawił premier Li Keqiang. Zapowiedział on na 2019 rok najniższe tempo wzrostu gospodarczego Chin od niemal 30 lat - na poziomie między 6 a 6,5 procent.

Niższe tempo wzrostu chińskiej gospodarki ostatni raz było notowane w 1990 roku, gdy w rezultacie międzynarodowych sankcji nałożonych po krwawych wydarzeniach na placu Tiananmen PKB Chin wzrosło o 3,9 proc. Tym razem spowolnienie jest jednak stopniowe: w 2018 wzrost PKB wyniósł 6,6 proc., a rok wcześniej, w 2017 roku - 6,9 proc.

Li Keqiang ostrzegł, że Chiny, druga największa gospodarka na świecie, będzie musiała się mierzyć z "ciężkimi" wyzwaniami. - Będziemy napotykali na poważniejsze i bardziej skomplikowane środowisko, jak również ryzyka i wyzwania - powiedział. - Musimy być w pełni przygotowani do ciężkiej walki - podkreślił.

Wystąpienie premiera, jak przypomina brytyjski "Guardian", ma miejsce w trudnym czasie. W ostatnim roku chińska partia komunistyczna musiała stawiać czoła nie tylko spowolnieniu gospodarczemu, ale również wojnie handlowej z USA i sporom dyplomatycznym na tle oskarżeń pod adresem wiodącej chińskiej firmie technologicznej - Huawei.

W ostatnich miesiącach opinią publiczną w Chinach wstrząsały ponadto skandale dotyczące sektora farmaceutycznego i służby zdrowia.

Na te "poważne wyzwania" w 2018 roku wskazywał również Li Keqiang, wymieniając wśród nich zwłaszcza spory handlowe, "tworzenie protekcjonizmu i unilateralizmu" oraz spowolnienie popytu wewnętrznego w Chinach.

- Presja na chińską gospodarkę będzie nadal rosnąć, wzrost konsumpcji spowalniać, a wzrost efektywnych inwestycji tracić tempo. Duża gospodarka mierzy się z wieloma trudnościami - dodał.

Cel: uniknąć niezadowolenia

Premier wiele czasu poświęcił zapowiedziom szeregu działań, które chińskie władze będą podejmować aby stawić czoła problemom gospodarczym. Działania te dotyczyć będą zwłaszcza walki z bezrobociem, obniżek podatków m.in. w przemyśle i transporcie, oraz ułatwień dla przedsiębiorców.

Jak podkreśla "Guardian", chińskie władze szczególnie obawiają się znaczącego wzrostu bezrobocia i rosnącego niezadowolenia społecznego, które by z niego wynikło. Mogłoby ono przyczynić się do wzrostu krytyki chińskiej władzy.

Sesja Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych potrwa około dwóch tygodni.

Autor: mm\mtom / Źródło: Reuters, Guardian, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: