Chińczycy urządzili "Polowanie na Lisy". "Ściągają" podejrzanych zza granicy


Od początku 2015 roku chińskim służbom udało się sprowadzić do kraju z zagranicy 150 osób podejrzewanych o korupcję - poinformowała gazeta "China Daily". Zatrzymań dokonano w ramach operacji "Polowanie na Lisy", którą rozpoczęto w ubiegłym roku. Zatrzymanych sprowadzono do Chin z 32 państw.

W ramach działań antykorupcyjnych chińskie władze ścigają na całym świecie obywateli, którzy uciekli z kraju, wielokrotnie zabierając ze sobą bardzo duże sumy pieniędzy. Ośmiu ze ściągniętych podejrzanych było poszukiwanych od ponad 10 lat, a 44 osób było zamieszanych w obrót bardzo dużymi kwotami pieniędzy - powiedział gazecie polityczny sekretarz ministerstwa bezpieczeństwa państwowego Gao Feng. Gao dodał, że władze badają ok. 100 tys. spraw o charakterze korupcyjnym, w których podejrzane osoby przejęły ponad 30 mld dolarów. Większość z tych śledztw dotyczy nielegalnego pozyskiwania funduszy ze środków publicznych, a także produkcji fałszywej waluty. Tylko w styczniu br. na terytorium Chin w związku z korupcją zatrzymano 680 osób - podało ministerstwo bezpieczeństwa państwowego. Prezydent Chin Xi Jinping energicznie walczy z korupcją; wykorzenienie tego zjawiska stało się jednym z jego głównych celów. Lansowana przez Xi kampania antykorupcyjna, w wyniku której ukarano już tysiące urzędników różnego szczebla, cieszy się ogromnym poparciem Chińczyków.

Autor: mtom / Źródło: PAP