Chcieli zastrzelić premiera Izraela

Aktualizacja:

Media izraelskie powołując się na szefa wywiadu poinformowały, że w sierpniu tego roku palestyńscy zamachowcy zamierzali zamordować premiera Izraela Ehuda Olmerta. Do zamachu miało dojść podczas jego wizyty na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Juwal Diskin, szef izraelskiego wywiadu Szin Bet, powiedział na posiedzeniu rządu, że konwój w którym podróżował premier miał być zaatakowany podczas wjazdu do Jerycha 6 sierpnia tego roku.

Strona izraelska uprzedziła jednak o tym władze palestyńskie, a te aresztowały niesprecyzowaną liczbę zamachowców związanych z Fatah - ruchem kierowanym przez prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa.

Jak donosi izraelski dziennik "Haarec", zatrzymani przyznali się do planowania zamachów, ale pomimo tego w zeszłym tygodniu zostali uwolnieni. Rzecznik rządu Izraela nie potwierdził, ani nie zdementował tych rewelacji.

Palestyńczycy obawiali się, że dzisiejsze doniesienia mogą zaszkodzić rozmowom pokojowym z Izraelem, ale sam Olmert mówi, że próba zabicia go nie będzie miała na nie wpływu. - Nie zamierzam zatrzymywać dialogu z Palestyńczykami - powiedział dziś dziennikarzom na konferencji prasowej.

Źródło: PAP