Chciał dać bombę atomową Wenezueli

Aktualizacja:
 
Wybuch bomby atomowej "The Gadget" w Nowym Meksyku 16 liupca 1945 rokulaml.gov

Naukowiec pracujący niegdyś w w Laboratorium Narodowym w Los Alamos oraz jego żona zostali oskarżeni przez władze USA o próbę sprzedaży tajemnic broni atomowej osobie o której myśleli, że jest przedstawicielem rządu Wenezueli - podało ministerstwo sprawiedliwości USA.

"Akt oskarżenia nie oznacza, że rząd Wenezueli czy ktokolwiek działający w jego imieniu próbował pozyskać czy pozyskał jakiekolwiek poufne informacje" - zaznaczył departament sprawiedliwości.

Prowokacja FBI

Jak pisze agencja Associated Press, para miała do czynienia z działającym pod przykryciem agentem FBI podającym się za przedstawiciela wenezuelskich władz.

Według aktu oskarżenia 75-letni urodzony w Argentynie naukowiec zapewnił agenta, że może pomóc Wenezueli zbudować bombę atomową w ciągu 10 lat oraz że kraj ten będzie mógł korzystać w tym celu z ukrytego pod ziemią reaktora do wzbogacania uranu i działającego na powierzchni reaktora, który produkowałby energię.

"Program odstraszania dla Wenezueli"

W listopadzie 2008 roku naukowiec wysłał dysk zawierający 123-stronicowy zakodowany dokument z poufnymi informacjami na temat broni atomowej. Wyedytowany przez jego żonę dokument nazywał się "Program odstraszania dla Wenezueli".

Naukowiec podkreślał, że informacje, których dostarczał, warte są miliony dolarów, a za przygotowanie dokumentu zażądał 793 tys. dolarów. Miał też poprosić o wenezuelskie obywatelstwo.

W Los Alamos w amerykańskim stanie Nowy Meksyk w czasie drugiej wojny światowej pracowano nad budową pierwszej bomby atomowej.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: laml.gov