Castro: Waszyngton mógł zapobiec 11 września

 
Castro wraca do formy?TVN24

Stany Zjednoczone celowo nie zapobiegły atakom na swoim terytorium, żeby móc usprawiedliwić wojnę z terroryzmem - tak przynajmniej twierdzi kubański przywódca Fidel Castro.

- Rząd USA legalnie, czy nielegalnie wszystko widzi i słyszy. Może zapobiec jakiemukolwiek atakowi wymierzonemu w swój naród, chyba że taki olbrzymi atak może mu pomóc przeprowadzić i usprawiedliwić brutalną wojnę przeciwko kulturze, religii, gospodarce i niezależności innych narodów - napisał Castro na łamach dziennika młodzieży komunistycznej "Juventud Rebelde".

80-letni Castro odniósł się tym samym do wypowiedzi amerykańskiego sekretarza ds. bezpieczeństwa krajowego Michaela Chertoffa, który w zeszłym tygodniu oświadczył, że ma przeczucie, iż USA zostaną w najbliższym czasie zaatakowane przez terrorystów. Chertoff zastrzegł jednak, że nie ma dość dowodów, wskazujących jednoznacznie na groźbę spisku terrorystycznego, by w całym kraju ogłaszać stan zagrożenia.

W ostatnich tygodniach przebywający od ponad roku na leczeniu Castro wypowiada się coraz częściej na łamach prasy. Według komentatorów, to oznaka powrotu do zdrowia.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24