Carnajew jak ikona rocka. "Rolling Stone" wywołał burzę


Sierpniowy numer magazynu "Rolling Stone" zszokował internautów okładką. Znajdzie się na niej zdjęcie Dżochara Carnajewa oskarżonego o przeprowadzenie zamachu podczas maratonu w Bostonie. Magazyn poświęci mu też artykuł opisujący przemianę z "obiecującego studenta" w "potwora".

Choć kolejny numer jeszcze się nie ukazał - trafi do kiosków dopiero 3 sierpnia - już wzbudził ogromne emocje. A to za sprawą okładki z domniemanym zamachowcem z Bostonu. Po tym, jak wydawnictwo ją ujawniło, w internecie zawrzało.

Burza w internecie

W komentarzach na profilu "Rolling Stone" w popularnym portalu społecznościowym, pod postem ujawniającym okładkę przewijają się te same epitety: "bez smaku", "obrzydliwa" i "przyprawiająca o mdłości".

"To błąd, gdy z takich ludzi robi się celebrytów" - napisał jeden z internautów. "Popatrzcie, "Rolling Stone" upiększa terroryzm. Cudownie. Nie kupię tego numeru, ani żadnego innego w przyszłości" - dodał inny.

"Co za policzek dla wielkiego miasta, jakim jest Boston i ofiar eksplozji podczas maratonu" - napisała Lindsey Williamson.

Źródło: X-News/CNN

W magazynie znajdzie się artykuł o młodszym z braci Carnajewów. "Bomber. Jak popularnego i obiecującego studenta opuściła rodzina, wpadł w sidła radykalnego islamu i stał się potworem" - zachęca do jego przeczytania napis na okładce.

Nie czuje się winny

19-letni Dżochar Carnajew jest oskarżony o dokonanie wraz ze swym starszym bratem Tamerlanem 15 kwietnia zamachu bombowego na mecie maratonu bostońskiego.

W zamachu zginęły trzy osoby, a ponad 260 zostało rannych. Carnajewowi postawiono 30 zarzutów, z których kilkanaście jest zagrożonych karą śmierci lub dożywotniego więzienia. Podczas pierwszej rozprawy Dżochar nie przyznał się do winy. Obecnie przebywa w więzieniu federalnym w Massachusetts.

Autor: rf/roody/zp / Źródło: CNN, x-news.pl, tvn24.pl

Raporty: