Carnajew czeka na wybuch, potem ucieka. Nowe nagrania z zamachu w Bostonie


Tuż po zakończeniu kolejnego dnia procesu Dżochara Carnajewa, biuro prokuratora prowadzącego śledztwo upubliczniło zapis nagrań z miejskich kamer z 15 kwietnia 2013 r. Dokumentują one udział mężczyzny w ataku terrorystycznym na mecie maratonu.

Na nagraniach widać mężczyznę zidentyfikowanego jako Carnajew w białej czapce z daszkiem obserwującego pierwszy wybuch i oddalającego się z miejsca drugiej eksplozji.

Śledczym udało się też dotrzeć do nagrań monitoringu ze sklepu i siłowni, które Carnajew odwiedził w dniu zamachu i dzień po. Dla prokuratora te nagrania to dowód bezwzględności współautora ataku: nieprzejmującego się losem trojga zabitych i kilkuset rannych.

Obrona próbuje jednak dowodzić, że 19-letni wtedy Dżochar był zdominowany przez swojego 26-letniego brata Tamerlana. Komentatorzy sądowi twierdzą, że w tym procesie główny cel adwokatów Carnajewa to próba uratowania go przed wyrokiem śmierci.

Proces Dżochara Carnajewa rozpoczął się w ubiegłą środę.

W kwietniu 2013 r. w ataku braci Carnajewów zginęły trzy osoby, a 264 zostały ranne. Oczekuje się, że proces potrwa trzy miesiące.

Tuż przed jego rozpoczęciem sąd oddalił wniosek obrony o przeniesienie go poza Boston, toteż na sali sądowej pojawiło się kilkadziesiąt osób, które ucierpiały w zamachu lub straciły w nim bliskich.

Autor: adso\mtom / Źródło: CNN

Tagi:
Raporty: