Były pastor i dziennikarz telewizyjny znów w wyścigu po prezydenturę


Mike Huckabee ogłosił swój start w kampanii prawyborczej republikanów, która w konsekwencji ma go zaprowadzić w 2016 r. do Białego Domu.

W przemówieniu inaugurującym kampanię w Hope (rodzinne miasto Billa Clintona) w Arkansas były gubernator tego stanu powiedział, że jeśli zostanie wybrany, zmieni politykę rządu i skoncentruje się na "ciężkim losie amerykańskiej klasy średniej".

59-letni Huckabee, były prowadzący popularnego programu w telewizji Fox News, mówił też o polityce zagranicznej, którą ma zamiar prowadzić jako prezydent. Z Państwem Islamskim Huckabee chce się rozprawić jak ze "śmiertelnymi wężami" i pokonać je. Chce też wspierać Izrael i "prędzej piekło zamarznie", niż pozwoli Iranowi na broń atomową.

Huckabee, były baptystyczny pastor, jest już szóstym republikańskim politykiem ubiegającym się o nominację Grand Old Party do walki o Biały Dom z przedstawicielem demokratów. To już kolejne jego podejście do tego wyścigu - poprzednie w 2008 r. nie przyniosło sukcesu. Tym razem może być podobnie, bo poparcie dla Huckabee'ego mierzone jest wśród republikańskich wyborców w wymiarze jednocyfrowym.

Autor: mtom / Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: