Bojkot Tesco? Według rzecznika Camerona to "zagrywka wyborcza"

Tesco wciągnięte do politycznych sporówWikipedia

Proponowany przez PSL bojkot brytyjskiego Tesco w ramach sporu o zasiłki dla Polaków w Wielkiej Brytanii spotkał się z krótką odpowiedzią rzecznika Davida Camerona: - W Polsce toczy się właśnie kampania wyborcza.

Pomysł zbojkotowania Tesco przedstawił w środę szef klubu PSL Jan Bury. - Nie możemy być bezczynni i patrzeć, jak premier David Cameron raz po raz obraża Polaków i rozdaje ciosy polskiej rodzinie - argumentował.

Według szefa klubu PSL Jana Burego Cameron jako czołowy polityk wielkiego kraju europejskiego swoją wypowiedzią o polskich emigrantach "pokazuje palcem Polsce, gdzie jest jej miejsce". - Jest to po prostu nieprzyzwoite i skandaliczne. Nie godzimy się z tym jako społeczeństwo i jako Polacy - powiedział Bury na środowej konferencji prasowej w Sejmie.

Apel został dostrzeżony przez brytyjskie media i doczekał się komentarza od rzecznika premiera.

Zdaniem przedstawiciela Camerona, propozycja PSL to "zagrywka wyborcza". - Tak, widziałem doniesienia na ten temat. W Polsce toczy się właśnie kampania wyborcza - powiedział.

Supermarkety w polityce

Sieć brytyjskich supermarketów trafiła na cel polityków w związku z serią anty imigranckich wystąpień Camerona. Walczy on w ten sposób o konserwatywny elektorat i konserwatywne skrzydło jego partii, które otwarcie sprzeciwia mu się w kwestiach dotyczących UE.

W niedzielę Cameron zasygnalizował, że prawo imigrantów do zapomogi na dzieci, które pozostały w kraju ojczystym, będzie jednym z punktów negocjacyjnych Londynu z Brukselą w sprawie nowego statusu członkowskiego Wielkiej Brytanii w UE. Posłużył się przy tym przykładem polskich imigrantów. Z zapomogi przewidzianej w prawie unijnym korzysta w Wielkiej Brytanii 25659 polskich dzieci, co czyni je największą grupą wśród beneficjentów.

Autor: mk\mtom / Źródło: huffingtonpost.co.uk, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia

Tagi:
Raporty: