Przedstawicielka ONZ o "czystkach" na Białorusi. Wzywa do uwolnienia więźniów politycznych

Źródło:
PAP

Przymusowe uziemienie samolotu pasażerskiego w Mińsku pokazuje, że białoruski rząd chce położyć kres wszelkim formom opozycji - stwierdziła Anais Marin, specjalna sprawozdawczyni do spraw praw człowieka na Białorusi na forum Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie.

W swoim corocznym raporcie przedstawicielka ONZ Anais Marin podkreśliła, że aresztowanie białoruskiego dziennikarza, który był na pokładzie samolotu uziemionego w Mińsku, "ilustruje dążenie władz do położenia kresu wszelkim formom dysydencji poprzez oczyszczenie społeczeństwa z elementów, które uważają za niepożądane".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Marin porównała działania rządu w Mińsku do taktyki stosowanej przez państwa totalitarne. - Jest to forma czystki, która przypomina te praktykowane przez państwa totalitarne - zaznaczyła Marin w przemówieniu, w którym omówiła też "pogarszający się" od zeszłorocznych wyborów prezydenckich stan praw człowieka na Białorusi.

Podkreśliła, że "około 530 osób, uważanych przez organizacje praw człowieka za więźniów politycznych na Białorusi, powinno zostać natychmiast zwolnionych", w tym trzech przedstawicieli opozycji.

Władze likwidują biuro korespondenckie Euroradia

Agencja Interfax Zachód poinformowała o uchwale białoruskiego rządu o zamknięciu punktu korespondenckiego Euroradia. Biuro to zarejestrowano na Białorusi w 2009 roku. W ubiegłym roku, na fali protestów, portal Euroradia, podobnie jak strony innych niezależnych mediów, został zablokowany, a dziennikarzom odebrano akredytacje.

Europejskie Radio dla Białorusi powstało we wrześniu 2005 roku w Warszawie i relacjonuje wydarzenia na Białorusi w języku białoruskim. Radio nadaje na falach FM w zachodniej części Białorusi, a także jest dostępne przez internet – podaje Interfax.

Ksiądz bloger opuszcza kraj

Wiaczasłau Barok, proboszcz katolickiej parafii w Rossonach na północy Białorusi, wyjechał z kraju po tym, jak wszczęto wobec niego kolejne postępowanie administracyjne – poinformowały białoruskie niezależne media.

Ksiądz prowadzi wideoblog, w którym krytycznie wypowiada się o sytuacji w kraju. W grudniu spędził dziesięć dni w areszcie. Opublikowaną przez niego antyfaszystowską karykaturę uznano za "demonstrację symboliki nazistowskiej" – pisze portal Nasza Niwa.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP