Bez fajerwerków nad Brukselą

Aktualizacja:

Od poniedziałku w całej Belgii, ze względu na doniesienia wywiadu o niebezpieczeństwie ataku, obowiązuje czwarty - najwyższy - stopień zagrożenia antyterrorystycznego. Z tego powodu odwołano tradycyjny sylwestrowy pokaz sztucznych ogni w Brukseli.

Wielu turystów nie kryło swojego rozczarowania. - Już drugi raz przyjechaliśmy tu na pokaz sztucznych ogni i jesteśmy zawiedzeni, że pokaz został odwołany. Szkoda, ale nie można nic na to poradzić - mówili holenderscy turyści.

Inni, mimo zawodu, poparli decyzję władz. - Myślę, że względy bezpieczeństwa muszą być priorytetem w mieście takim jak Bruksela - powiedział Francuz Michel Moreaux, który specjalnie na Sylwestra przyjechał do Belgii.

- Jest to stopień najwyższy, czyli wyższy od tego, który obowiązuje zwykle pod koniec roku [ze względu na masowe imprezy noworoczne - przyp. red.] i który został wprowadzony na przykład w innych stolicach europejskich - powiedział w poniedziałek w belgijskiej telewizji minister spraw wewnętrznych Patrick Dewael.

Alert w całym kraju

Władze belgijskie wzmocniły 21 grudnia środki bezpieczeństwa w Brukseli na okres świąt Bożego Narodzenia z powodu zagrożenia zamachem. Tego dnia zatrzymano 14 osób, podejrzanych o przygotowania do odbicia z więzienia domniemanego członka siatki terrorystycznej Al-Kaida, Tunezyjczyka Nizara Trabelsi.

Zwolniono je w ciągu 24 godzin, gdyż nie udało się znaleźć przeciwko nim dowodów.

Ze względów bezpieczeństwa Bruksela odwołała w niedzielę tradycyjny pokaz ogni sztucznych w noc sylwestrową.


Źródło: PAP, tvn24.pl