Belgrad nie chce oddać Kosowa

 
Belgrad nie chce niepodległosci dla KosowaTVN24.pl

Serbia chce, by Kosowo miało autonomię zamiast niepodległości. Tak zdecydował po ośmiu godzinach debaty serbski parlament.

stosunkiem głosów 217:12 parlament w Belgradzie przyjął w nocy z wtorku na środę rezolucję w sprawie Kosowa, proponującą tej zarządzanej przez ONZ prowincji zamieszkałej w większości przez Albańczyków szeroką autonomię w miejsce niepodległości, której Kosowo się domaga.

Przyjęta rezolucja powtarza wyrażane wcześniej stanowisko Serbii, że uznaje ona Kosowo za część swego terytorium i wyklucza jego niepodległość. Proponuje prowincji możliwie szeroką autonomię i samorząd, który gwarantować i kontrolować będzie społeczność międzynarodowa.

Rezolucja serbskiego parlamentu będzie z pewnością przedmiotem spotkania Grupy Kontaktowej ds. Kosowa, które odbędzie się w środę w Wiedniu. Posiedzenie będzie poświęcone działaniom mającym określić przyszły status tej prowincji. W skład Grupy Kontaktowej wchodzą USA, W. Brytania, Francja, Niemcy i Włochy a także Rosja, która tradycyjnie popiera stanowisko Serbii.

Sprawa przyszłości Kosowa znajduje się w impasie, bo podczas gdy Serbowie godzą się tylko na jego szeroką autonomię, kosowscy Albańczycy dążą do pełnej niepodległości. W lutym tego roku specjalny wysłannik ONZ ds. Kosowa Martti Ahtisaari przedstawił plan zakładający stopniowe przyznanie Kosowu nadzorowanej przez UE niepodległości.

Plan poparły USA i Unia Europejska, ale odrzuca go Rosja. Od zakończenia natowskich bombardowań byłej Jugosławii w czerwcu 1999 roku Kosowo znajduje się pod tymczasową administracją ONZ.

Źródło: PAP, ITAR-TASS

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl