"Avvenire": Czy Polska pozostanie pod znakiem bliźniąt?

Aktualizacja:
 
"Avvenire" opublikował też wywiad z Lechem WałęsąAvvenire

- Czy Polska pozostanie pod znakiem bliźniąt? - pyta katolicki dziennik "Avvenire" w tytule opublikowanego w sobotę artykułu na temat kampanii przed październikowymi wyborami parlamentarnymi.

W tekście podkreśla się, że nasz kraj znalazł się "na rozdrożu". Podczas gdy społeczeństwo coraz bardziej się otwiera - zauważa gazeta - władza zdaje się zmierzać w przeciwnym kierunku.

Wysłannik dziennika włoskiego Episkopatu Luigi Geninazzi pisze, że "po dwóch latach kontrowersyjnych batalii na froncie wewnętrznym i starć z europejskimi partnerami, polski rząd rozpadł się na kawałki w sierpniu wśród skandali, wendet i brzęku kajdanek".

- Po storpedowaniu niezbyt dobrze prezentujących się sojuszników ze skrajnej prawicy, PiS marzy o tym, by samodzielnie powrócić do władzy - zauważa włoski publicysta, od ponad 20 lat piszący o Polsce. Autor artykułu zauważa, że słowa premiera Jarosława Kaczyńskiego o zamiarze zwalczania "oligarchii", kontrolującej według niego niektóre media, przypominają to, co dzieje się w Rosji.

"Avvenire" zwraca również uwagę na bardzo dobry stan polskiej gospodarki - spadek bezrobocia, wysokie tempo wzrostu gospodarczego, boom zagranicznych inwestycji.

- W ciągu ostatnich dwóch lat powstało ponad 800 tysięcy nowych miejsc pracy, z czego 40 procent - dzięki funduszom otrzymanym od UE. Eurosceptyczna Warszawa powinna zatem podziękować Brukseli za to, że sprawy maja się dobrze - stwierdza gazeta.

Dodaje następnie: "Autorytaryzm i populizm Kaczyńskich wywołują strach w warstwach najbardziej wykształconych i wrażliwych na demokratyczne zdobycze".

Wydawany przez włoskich biskupów dziennik podkreśla, że w obliczu "tego zagrożenia powstał niebywały w Polsce sojusz" - Lewica i Demokraci, złożony z dawnych komunistów i byłych działaczy "Solidarności".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Avvenire