Australia: Sympatyk dżihadu zaatakował nożem policjantów. Został zastrzelony


Australijska policja zastrzeliła podejrzanego o terroryzm nastolatka. Strzały padły, gdy wezwany na przesłuchanie na komisariat 18-latek zaatakował nożem funkcjonariuszy z wydziału antyterrorystycznego. Wcześniej ze względów bezpieczeństwa władze unieważniły mu paszport - poinformowała w środę australijska policja.

Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na jednym z komisariatów w Melbourne. Podejrzany o terroryzm 18-latek został tego dnia wezwany do złożenia wyjaśnień - powiedział szef lokalnej policji Ken Lay.

Atak na komisariacie

Niedługo po przybyciu na komisariat nastolatek zaatakował nożem dwóch policjantów i przez jednego z nich został zastrzelony. Obaj funkcjonariusze odnieśli rany i wymagali pomocy medycznej, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - podały służby bezpieczeństwa.

- Nasi ludzie nie wiedzieli, że ten osobnik może stanowić zagrożenie, chcieli z nim tylko przeprowadzić spokojną rozmowę na temat jego zachowania - powiedział dziennikarzom przedstawiciel policji Luke Cornelius. Dodał, że funkcjonariusze nie mieli innego wyjścia jak użyć wobec niego broni.

Wcześniej postępowanie 18-latka budziło "poważne zaniepokojenie". Widziano go m.in. w jednym z centrów handlowych jak wymachiwał obiektem przypominającym flagę Państwa Islamskiego (IS). Dlatego władze tydzień temu postanowiły unieważnić nastolatkowi paszport.

Australia walczy z terroryzmem

W środę w parlamencie Australii ma zostać przedstawiony pakiet zmian w prawie zaostrzający kary m.in. za udział w walkach po stronie organizacji terrorystycznych.

Zakładają one ułatwienie wszczęcia postępowania wobec australijskich dżihadystów, którzy wrócili do kraju z miejsc, w których aktywnie działają islamiści. Za walkę w ich szeregach może grozić nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Autor: //gak / Źródło: PAP

Raporty: