Saudyjski sąd odrzucił apelację znanej obrończyni praw kobiet

Źródło:
PAP

Sąd w Rijadzie odrzucił w środę apelację znanej saudyjskiej obrończyni praw kobiet Ludżajn al-Hazlul, która zabiegała o zniesienie obowiązującego ją zakazu podróży za granicę. Jak zauważa AP, decyzja sądu specjalizującego się w sprawach o terroryzm, była tylko potwierdzeniem decyzji politycznej.

10 lutego obrończyni praw kobiet Ludżajn al-Hazlul została warunkowo zwolniona z saudyjskiego więzienia po blisko trzech latach za kratami, jednak nałożono na nią pięcioletni zakaz podróży. Jak komentuje Associated Press, decyzja o utrzymaniu tej restrykcji dowodzi, że saudyjskie władze zabiegają o to, by uciszyć dysydentów i obrońców praw człowieka.

Al-Hazlul została zwolniona z więzienia, gdyż Rijad szykuje się na wyraźne pogorszenie stosunków z USA po objęciu władzy przez nowego prezydenta Joe Biden – stwierdziła AP. Prezydent Biden wyraził zadowolenie z jej uwolnienia.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Skazana za prowadzenie samochodu

31-letnia Hazlul zasłynęła między innymi z łamania zakazu prowadzenia przez kobiety samochodu, za co spędziła ponad dwa miesiące w więzieniu. Działaczka została zatrzymana w maju 2018 roku i skazana później na prawie sześć lat więzienia na podstawie zarzutów na mocy szeroko zakrojonych przepisów antyterrorystycznych, które eksperci ONZ uznali za fałszywe.

Jej sprawą zajmował się sąd wyspecjalizowany nie tylko w sprawach dotyczących terroryzmu, ale i zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa. Wraz z kilkoma innymi aktywistkami, prowadzącymi kampanię na rzecz zniesienia systemu kurateli mężczyzn sprawowanej nad kobietami w Arabii Saudyjskiej, Hazlul została skazana za próbę zmiany systemu politycznego Arabii Saudyjskiej i naruszenia jedności narodowej.

Organizacje praw człowieka i rodzina działaczki twierdzą, że była ona ofiarą tortur i nadużyć w więzieniu, w tym rażenia prądem, podtapiania, chłosty i molestowania seksualnego. Władze saudyjskie zaprzeczyły tym oskarżeniom.

Autorka/Autor:asty/kg

Źródło: PAP