Arabia Saudyjska: Bractwo Muzułmańskie organizacją terrorystyczną

Bractwo Muzułmańskie zostało uznane za organizację terrorystyczną również w EgipcieCC BY SA Wikipedia | uli Weeks for VOA

Arabia Saudyjska formalnie uznała powstałe w Egipcie Bractwo Muzułmańskie, a także walczące w Syrii islamistyczne ugrupowania Front al-Nusra i Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) za organizacje terrorystyczne - podały państwowe media, powołując się na MSW w Rijadzie.

Piątkowa decyzja jest najwyraźniej wzmocnieniem wydanego w lutym dekretu królewskiego, który głosi, że każdy obywatel Arabii Saudyjskiej, który weźmie udział w zagranicznym konflikcie zbrojnym, będzie zagrożony karą pozbawienia wolności na okres od trzech do 20 lat. Osoby, które dołączą do grup terrorystycznych lub będą je wspierać, będą podlegać karze od pięciu do 30 lat więzienia. Władze w Rijadzie chcą powstrzymać w ten sposób Saudyjczyków przed angażowaniem się m.in. w konflikt syryjski po stronie rebeliantów walczących z reżimem prezydenta Baszara el-Asada. Z informacji saudyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych wynika, że do Syrii wyjechało około 1200 obywateli Arabii Saudyjskiej.

Mimo to Rijad wspiera niektóre grupy zbrojne walczące z wojskami Asada; pomoc ta ogranicza się do wsparcia finansowego i zaopatrzenia w sprzęt wojskowy. Arabia Saudyjska nie chce, aby jej obywatele angażowali się w tamten konflikt, ze względu na obawę, że po powrocie bojownicy mogliby chcieć obalić panującą dynastię Saudów.

Słabnące wpływy Bractwa

Wzrost politycznych wpływów egipskiego Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się obalony w lipcu ub. r. prezydent Egiptu Mohammed Mursi, niepokoił Arabię Saudyjską i inne arabskie państwa regionu Zatoki Perskiej ze względu na możliwość pobudzenia aktywności ich rodzimych radykałów islamskich. Po dojściu do władzy w Egipcie wspierany przez wojsko rząd rozpoczął akcję przeciw Bractwu. Władze zdelegalizowały Bractwo i uznały je za organizację terrorystyczną; tysiące zwolenników organizacji trafiły do więzienia.

Al-Nusra i ISIL groźne w Syrii

W grudniu 2012 r. USA wpisały na listę organizacji terrorystycznych Front al-Nusra - islamistyczną formację sunnicką, walczącą w obozie przeciwników reżimu Asada, będącą filią Al-Kaidy w Syrii. W szeregach Frontu są głównie Syryjczycy, ale także wielu dżihadystów z zagranicy: Arabowie, w tym Palestyńczycy, przybysze z Kaukazu i Azji Środkowej, z północnej i wschodniej Afryki, a także z Europy.

Z kolei ISIL to stosunkowo nieliczne, ale wpływowe ugrupowanie dżihadystyczne, oskarżane o porwania i morderstwa cywilów oraz innych rebeliantów w Syrii. ISIL jest obecny na północy Syrii, na obszarach kontrolowanych przez rebeliantów walczących z siłami rządowymi, oraz na zachodzie Iraku, w prowincji Anbar. Dąży do utworzenia na tych terenach własnego islamistycznego państwa. Opozycyjna Syryjska Koalicja Narodowa zarzuca mu także działanie w interesie reżimu w Damaszku. W lutym br. Al-Kaida odcięła się od powiązań z ISIL; oświadczyła, że nie odpowiada za działania tej organizacji. Na saudyjskiej liście organizacji terrorystycznych znalazły się jeszcze "filie" Al-Kaidy w Jemenie i Iraku, szyicka organizacja Hezbollah czy szyiccy rebelianci z ruchu Huti w Jemenie.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: kło\mtom\kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | uli Weeks for VOA

Tagi:
Raporty: