Prezydent Duda w Japonii. Wśród planów spotkanie z cesarzem, premierem oraz mecze olimpijczyków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartek trzydniową wizytę w Japonii rozpoczął prezydent Andrzej Duda. Ma tam zaplanowane spotkania z premierem Japonii Yoshihide Sugą i cesarzem Naruhito. Prezydent weźmie też udział w ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio i obejrzy sobotnie mecze polskich olimpijczyków.

W czwartek Andrzej Duda złożył wizytę w ośrodku Fukudenkai w Tokio, który w latach 1920-1922 udzielił pomocy kilkuset tzw. sierotom syberyjskim, czyli dzieciom i wnukom polskich zesłańców na Syberię. Początkowo ośrodek pomagał dzieciom, obecnie również samotnym osobom starszym.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Prezydent ocenił, że jest pewna powtarzalność w tamtych wydarzeniach i tym, co dzieje się dzisiaj. Wtedy - mówił - podczas walki przeciwko bolszewikom polscy żołnierze i ich rodziny znalazły się w dramatycznej sytuacji, a "wielu z nich trafiło do niewoli, bardzo wielu z nich zginęło, dzieci zostały sierotami".

Duda stwierdził, że można było wtedy bać się przyjąć dzieci z dalekiego kraju, które przybywały ze strefy wojny. - Często zabiedzone, może często chore, może mogły przynieść tutaj do Japonii jakąś chorobę. Japończycy się nie bali, władze Japonii się nie bały. Serce, miłosierdzie było ważniejsze - podkreślił. Dodał, że wspomnienia tych osób, którym pomocy udzielił Fukudenkai, wskazywały, że pobyt dla nich w Japonii był bajką.

Andrzej Duda w JaponiiJakub Szymczuk/KPRP

"To są takie długi serca, których nie da się spłacić"

Prezydent zaznaczył, że to wszystko działo się w bardzo trudnych czasach dla Polski, kiedy kraj powstał po ponad 100 latach niebytu. - Kiedy państwo się kształtowało, a jeszcze w dodatku cały czas trwały walki o polskie granice, trwała wojna z bolszewikami. To był bardzo trudny czas dla kraju i to, że dzieci uzyskały tutaj pomoc, było dla nas bezcenne - oświadczył.

- To są takie długi serca, których nie da się spłacić - powiedział Duda. Podkreślił, że w tym wszystkim liczą się też symbole.

- Między innymi właśnie z tych względów symbolicznych jestem dziś tutaj obecny, nie tylko w Fukudenkai, ale także w Tokio, w Japonii - dodał. - Wierzę w to głęboko, że zachowując zdrowy rozsądek, zachowując normy, musimy pokazać, że się nie boimy, że żyjemy, że trwamy, że pandemia koronawirusa nas nie pokona - dodał.

Duda nawiązał też do igrzysk, które wkrótce się rozpoczną w Tokio. - Przywieźliśmy przyjaźń, wdzięczność i wiarę w sportową rywalizację, która będzie się toczyła w czasie Igrzysk Olimpijskich - powiedział.

Prezydent wziął następnie udział w ceremonii sadzenia pamiątkowego drzewa Sakury w ogrodach należących do Ośrodka Fukudenkai. Podkreślał, że miejsce to jest symbolem polsko-japońskiej przyjaźni.

Prezydent odznaczył prezesa koncernu Toyota

Podczas uroczystości w Ambasadzie RP w Tokio prezydent odznaczył Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za wybitne zasługi w rozwijaniu przemysłu motoryzacyjnego w Polsce oraz działalność na rzecz polsko-japońskiej współpracy kulturalnej - prezesa koncernu Toyota Takeshiego Uchiyamadę.

W swym wystąpieniu Duda podkreślił, że Japonia jest krajem, z którym Polaków łączą szczególne więzi. - Współcześnie symbolem bliskich relacji polsko-japońskich są przedsiębiorcy, ludzie biznesu, ci, którzy rozwijają gospodarkę. Jedną z takich osób, o szczególnych zasługach właśnie na tym polu, jest odznaczony przed chwilą pan prezes Toyoty Takeshi Uchiyamada. Wybitny menedżer, dzięki któremu koncern Toyota stał się światowym liderem innowacyjnej i przyjaznej środowisku motoryzacji - powiedział prezydent.

Podkreślił, że z polskiego punktu widzenia wielką zasługą Uchiyamady "jest decyzja, na którą miał ogromny wpływ, o tym, by rozwijać inwestycje Toyoty w Europie, a przede wszystkim w Polsce".

- W ciągu ostatnich lat pod przewodnictwem pana prezesa Uchiyamady firma zainwestowała ponad 5,5 miliarda złotych w swoje zakłady produkcyjne w dwóch polskich miastach w Wałbrzychu oraz w Jelczu-Laskowicach - mówił. Prezydent podkreślił, że inwestycje spowodowały również ogromne zainteresowanie japońskich firm Polską.

Andrzej Duda spotka się z przewodniczącym MKOl i cesarzem Naruhito

W piątek prezydent spotka się z przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasem Bachem. Następnie zaplanowano audiencję prezydenta u cesarza Naruhito.

Andrzej Duda w drodze do TokioJakub Szymczuk/KPRP

Wieczorem Andrzej Duda weźmie udział w ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch wskazywał, że prezydent chce być z polskimi sportowcami i wesprzeć ich tam, gdzie będą rywalizować.

Kumoch stwierdził też, że wizyta prezydenta Dudy wynika również z tradycji olimpijskiej. Jak dodał, przywódca państwa organizującego kolejne igrzyska odwiedza otwarcie poprzedniego wydarzenia. - Polska jest organizatorem Igrzysk Europejskich w 2023 r. i już dawno podjęliśmy zobowiązanie wobec Japończyków, że pojawimy się na Igrzyskach w Tokio. Jest to wyraz naszego szacunku - powiedział.

Prezydent obejrzy mecze koszykarzy 3x3, tenisistów i siatkarzy

Na sobotę zaplanowano spotkanie prezydenta Dudy z premierem Japonii Yoshihide Sugą. Jak zaznaczył Kumoch, Japonia to jeden z naszych najważniejszych partnerów w tej części świata, więc rozmowy będą dotyczyły m.in. stosunków bilateralnych, w tym zaangażowania Japonii w finansowanie projektów związanych z Trójmorzem.

Igrzyska w TokioGetty Images

Również w sobotę Andrzej Duda obejrzy trzy mecze: mecz koszykówki mężczyzn 3x3 Polska-Łotwa, mecz polskich tenisistów oraz mecz piłki siatkowej mężczyzn Polska-Iran.

Igrzyska olimpijskie w Tokio oficjalnie rozpoczną się 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia.

ZOBACZ SPECJALNY SERWIS OLIMPIJSKI EUROSPORTU

Autorka/Autor:pp/adso

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Szymczuk/KPRP