Amerykanie ćwiczyli lądowanie na plaży


Okręty marynarki wojennej, piechota morska i dziesiątki wozów bojowych wzięły udział we wspólnych amerykańsko-południowokoreańskich ćwiczeniach w Pohang, ok. 360 km na południe od Seulu.

W ćwiczeniach wzięło udział 13 tys. amerykańskich marines i marynarzy obok ok. 2 tys. południowokoreańskich żołnierzy. Manewry odbyły się też z użyciem 13 okrętów obu sojuszników, z których wypłynęło na plażę Pohang 52 amfibii.

Nad lądującymi na brzegu żołnierzami dodatkowo przelatywało 40 samolotów i śmigłowców.

- Patrzymy na ćwiczenia jako na szansę na pracę nad naszymi możliwościami integracji potencjału Koreańczyków - oznajmił przedstawiciel marines Michael Sherman. Jak dodał, najważniejsze w ćwiczeniach jest wypracowanie schematów współpracy między obiema armiami.

Seul określa ćwiczenia jako rutynowe, ale przeprowadzono je w czasie kolejnego napięcia na Półwyspie Koreańskim.

Rakieta Phenianu

16 marca Korea Płn. zapowiedziała, że między 12 a 16 kwietnia wystrzeli rakietę nośną, by umieścić na orbicie okołoziemskiej sztucznego satelitę Kwangmyongsong-3. Według Phenianu ma to służyć celom pokojowym. Start ma uczcić 100. rocznicę urodzin Kim Ir Sena, przypadającą na połowę kwietnia.

Rakieta nośna satelity Kwangmyongsong to w istocie pocisk balistyczny dalekiego zasięgu, nazywany poza Koreą Płn. Taepodong. Wystrzelenie satelity kraje postronne uznają za zakamuflowaną próbę technologii rakiet balistycznych dalekiego zasięgu.

Korea Południowa już zapowiedziała, że zestrzeli rakietę, jeśli naruszy jej przestrzeń powietrzną, a Stany Zjednoczone zawiesiły plan udzielenia Korei Północnej pomocy żywnościowej, ogłoszony pod koniec lutego w zamian za zapowiedziane przez Phenian moratorium na testy nuklearne i wystrzeliwanie pocisków rakietowych dalekiego zasięgu

\\mtom

Źródło: Reuters