TASS "właśnie ujawniła jedną z najściślej utrzymywanych tajemnic Kremla"


Władimir Putin jeszcze nie ogłosił startu w wyborach prezydenckich w marcu 2018 roku, agencja prasowa TASS poinformowała już jednak, że w maju przyszłego roku Putin - jako prezydent - spotka się z premierem Japonii Shinzo Abe.

Depesza o planowanym spotkaniu prezydenta Rosji Władimira Putina i premiera Japonii Shinzo Abe już zniknęła ze strony najważniejszej agencji prasowej w Rosji, jej kopię rozpowszechniają jednak inne media, w tym portal fundacji Otwarta Rosja byłego szefa Jukosu i krytyka Kremla Michaiła Chodorkowskiego.

"Agencji TASS wymsknęło się, że Putin pozostanie prezydentem także po wyborach w marcu 2018 roku" – skomentował sprawę portal gazety "Moskowskij Komsomolec". I dodał: "Informacje o jego planach po wyborach prezydenckich próbowano ukryć".

"Przecinające się lata"

Komunikat o spotkaniu Putina i Abe agencja TASS opublikowała 24 listopada. Zacytowała wicepremiera Igora Szuwałowa, który – po posiedzeniu rosyjsko-japońskiej komisji międzyrządowej - powiedział, że prezydent Putin i premier Abe zamierzają spotkać się w maju 2018 roku w ramach rozpoczęcia projektu "przecinające się lata" (przyszły rok będzie rokiem Federacji Rosyjskiej w Japonii oraz Japonii w Rosji).

Szuwałow mówił, że strony przeprowadzają niezbędne przygotowania do wizyty Abe w Rosji. Podkreślił, że "wizyta premiera Japonii będzie ważna nie tylko dla rozwoju więzi gospodarczych, ale także dla stosunków kulturowych między obydwoma państwami".

Kilka godzin później TASS opublikowała poprawiony komunikat, w którym zniknęło stwierdzenie o spotkaniu prezydenta Putina z premierem Japonii i w którym poinformowano, że "Abe odwiedzi Moskwę w maju przyszłego roku" i przyjedzie do Rosji z okazji Forum Ekonomicznego w Petersburgu, zaplanowanego pod koniec maja.

"Ujawniona tajemnica Kremla"

Putin jeszcze nie ogłosił, czy wystartuje w wyborach prezydenckich w marcu 2018 roku. Według rosyjskich ekspertów gospodarz Kremla ogłosi to w "najbardziej odpowiedniej chwili".

"Rosyjska agencja informacyjna najwyraźniej właśnie ujawniła jedną z najściślej utrzymywanych tajemnic Kremla" - skomentował wpadkę TASS publicysta Radia Swoboda Brian Whitmore.

I podkreślił: "TASS zachowuje się w taki sposób, jakby wybory w marcu były jedynie formalnością i jakby wahanie Władimira Putina w ogłaszaniu swojej kandydatury było niczym więcej jak tylko popisywaniem się. Wygląda zatem na to, że agencja wie o czymś, o czym my nie wiemy".

Autor: tas\mtom / Źródło: TASS, rferl.org, openrussia.org, Moskowskij Komsomolec

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru

Tagi:
Raporty: