Ewakuacja z Afganistanu. Szef NATO Jens Stoltenberg o działaniach wojsk i wycofywaniu się USA

Źródło:
PAP, Reuters

Jens Stoltenberg poinformował po spotkaniu online szefów dyplomacji państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, że kilka państw NATO opowiada się za tym, aby lotnisko w Kabulu pozostało otwarte dla ewakuacji po 31 sierpnia. W tym dniu kontyngent amerykański ma ostatecznie opuścić Afganistan.

- Stany Zjednoczone stwierdziły, że czas kończy się 31 sierpnia, ale kilku naszych sojuszników zgłosiło potrzebę potencjalnego przedłużenia tego terminu, aby móc ewakuować więcej ludzi - oznajmił sekretarz generalny NATO. Zaznaczył, że wyzwaniem jest nie tyle transport ludzi z Kabulu, ile przede wszystkim dowiezienie ich na lotnisko.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Sekretarz generalny NATO określił sytuację poza lotniskiem w Kabulu jako "przerażającą i trudną". Mówił, że tysiące obcokrajowców i osób, którym grozi niebezpieczeństwo ze strony talibów, desperacko próbują dostać się do portu lotniczego.

Prace nad utrzymaniem sytuacji

Jens Stoltenberg przekazał, że Sojusz Północnoatlantycki cały czas pracuje nad utrzymaniem operacji na międzynarodowym lotnisku w Kabulu, umożliwiając wyjazd tysiącom ludzi. - Około 800 osób z cywilnego personelu NATO pracowało nad utrzymaniem lotniska w ruchu, zapewnieniem kontroli ruchu lotniczego, paliwa i łączności. Oddaję im hołd, ponieważ pracują w bardzo trudnych warunkach - powiedział. Poinformował, że odkąd talibowie przejęli stolicę w niedzielę, z Kabulu wywieziono ponad 18 tysięcy osób.

Stoltenberg mówił ponadto, że wiele z państw NATO wysłało samoloty, aby ewakuować osoby, które znalazły się w niebezpieczeństwie, w maszynach było więcej miejsc niż osób gotowych do wejścia na pokład z powodu chaosu na lotnisku. Ponownie wezwał talibów, aby zezwolili na bezpieczny przejazd wszystkim obcokrajowcom i Afgańczykom, chcącym opuścić kraj.

Dyplomaci ostrzegli talibów

Chociaż ostateczny termin wycofania tysięcy żołnierzy amerykańskich, którzy odgrywają kluczową rolę w zabezpieczeniu lotniska w Kabulu, upływa 31 sierpnia, prezydent Joe Biden powiedział, że mogą zostać dłużej, aby ułatwić ewakuację Amerykanów - przypomniała w piątkowej depeszy agencja Reutera.

Zacytowała oświadczenie ministrowie spraw zagranicznych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, którzy ostrzegli talibów, by "nie dopuścili do tego, aby Afganistan stał się wylęgarnią terroryzmu". Islamiści zostali odsunięci od władzy w 2001 roku, po inwazji prowadzonej przez USA po atakach Al-Kaidy na WTC w Nowym Jorku.

"Przez ostatnie 20 lat skutecznie pozbawiliśmy terrorystów bezpiecznego schronienia w Afganistanie, z którego mogliby prowokować ataki" - podkreślili szefowie dyplomacji po spotkaniu online.

Utrzymanie silnych więzi transatlantyckich

W czasie spotkania online szefów dyplomacji państw Sojuszu Stoltenberg odniósł się również do "agresywnych działań" Rosji i ekspansji Chin, podkreślając, że NATO musi pozostać zjednoczone, aby temu się przeciwstawić.

- Ameryka Północna i Europa muszą nadal jednoczyć się w NATO. Wydarzenia w Afganistanie tego nie zmieniają. Agresywne działania Rosji i wzrost znaczenia Chin sprawiają, że jeszcze ważniejsze jest utrzymanie silnych więzi transatlantyckich - podkreślił Stoltenberg.

Autorka/Autor:tas//now

Źródło: PAP, Reuters