40 gangsterów porwało dziewięciu policjantów

Aktualizacja:

Dwóch policjantów zginęło, a siedmiu uznano za zaginionych po tym, jak policja wpadła w zasadzkę w stanie Guerrero w południowym Meksyku - poinformowali w sobotę przedstawiciele policji.

Dyrektor policyjnej agencji śledczej Fernando Monreal wydał oświadczenie dla prasy, w którym poinformował, że dwóch agentów jego biura zostało zabitych, gdy w piątek policjanci zostali przechwyceni przez grupę uzbrojonych gangsterów liczącą między 30 a 40 osób.

Agentów zaatakowano w piątek miejscowości El Revelado na obrzeżach stanu Meksyk. Policjanci zamierzali aresztować mężczyznę podejrzanego o zabójstwo.

Region, w którym zabito i porwano agentów słynie z produkcji narkotyków i jest sceną terytorialnych walk licznych karteli narkotykowych - przypomina agencja EFE.

Źródło: PAP