20 ofiar bomby w autokarze. Atak na szyitów w Pakistanie


Co najmniej 20 szyickich pielgrzymów zginęło w niedzielę w zamachu bombowym na ich autokar w południowo-zachodnim Pakistanie. Około 24 osób odniosło obrażenia. Uczestnicy pielgrzymki znajdowali się w drodze do Iranu.

Do zamachu doszło na terenie graniczącego z Afganistanem i Iranem Beludżystanu, gdzie stanowiący religijną mniejszość szyici padają raz po raz ofiarą ataków. Zamieszkujący tę część Pakistanu Beludżowie wyznają islam sunnicki.

Już 320 ofiar wojny religijnej

- Autobus jadący przed nami w jednej chwili ogarnęły płomienie. Chcieliśmy biec rannym na ratunek, ale było tak gorąco, że musieliśmy się cofnąć - mówił jeden z pielgrzymów podróżujący w drugim autokarze do Iranu.

Władze szpitala w prowincji poinformowały, że w wyniku wybuchu zginęło 20 osób, a spośród 24 rannych wiele jest w stanie ciężkim i liczba ofiar może się zwiększyć.

Atak na szyitów to kolejny dowód na niemoc rządzących w Pakistanie sunnitów, którzych rząd nie jest w stanie sprostać walce z grupami terrorystycznymi i paramilitarnymi atakującymi wiernych mniejszości religijnej żyjącej blisko granicy z Iranem.

Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Nowym Jorku twierdzi, że tylko w 2012 r. w wyniku ataków zginęło 320 szyitów, a sytuacja wciąż się zaognia.

Kilka grup paramilitarnych zostało oficjalnie potępionych przez rząd w Islamabadzie, ale ich liderzy bez przeszkód znajdują drogę do mediów w kraju i wciąż wzywają do walki z "niewiernymi".

W 180-milionowym Pakistanie zdominowanym przez sunnitów żyje prawie 40 mln szyitów.

Autor: adso//gak / Źródło: PAP, Reuters