11 maja jej ostatnim dniem? Raport Senatu: prezydent powinna stanąć przed sądem


Kolejny krok w stronę pozbawienia urzędu prezydent Brazylii został poczyniony w środę wraz z opublikowaniem raportu na temat domniemanej defraudacji przez Dilmę Rousseff olbrzymich kwot pieniędzy. Przygotowała go grupa senatorów.

W środowe popołudnie Antonio Anastasia, który przewodniczył 21-osobowej grupie, przedstawił raport, w którym senatorowie stwierdzili, że prezydent powinna odpowiedzieć przed sądem za złamanie zasad budżetowych kraju.

Rousseff wkrótce przed sądem?

Komisja, przed którą odczytano wyniki raportu, przyjmie go zapewne "przytłaczającą liczbą głosów i skieruje do głosowania przed całą izbą" - pisze agencja Reutera.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Senat zdecyduje też 11 maja o tym, czy postawić Rousseff przed sądem. Raport powinien przesądzić sprawę - dodaje agencja.

Potwierdzenie tego kroku 11 maja będzie oznaczało natychmiastowe zawieszenie głowy państwa w jej obowiązkach. Proces w tym przypadku ma potrwać najwyżej sześć miesięcy, bo takie ramy czasowe przewiduje brazylijska konstytucja.

W tym czasie rządy przejmie zastępca Rousseff - Michel Temer. Jeżeli prezydent zostanie skazana, jego mandat będzie obowiązywał do wyborów zaplanowanych na 2018 rok.

Autor: adso//plw / Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: