"Strajk włoski" na lotniskach w Rio na początek mundialu


Pracownicy trzech lotnisk w Rio de Janeiro ogłosili 24 godzinny "strajk włoski", który ma trwać do północy 11 czerwca. Przez dobę, pierwszego dnia mistrzostw świata w piłce nożnej, pracownicy lotnisk będą pracować bardzo powoli.

Jak informują związki zawodowe, strajk ogłoszono po dziewięciu miesiącach negocjacji. Port lotniczy Santos Dumont obsługuje większość krajowych połączeń. Strajk na tym lotnisku może stanowić poważne zagrożenie dla samolotów lecących do Sao Paolo, gdzie odbędzie się dziś mecz otwarcia. Strajk dotyczy także międzynarodowa lotniska Jobim Galeao i Jacarepagua w Barra da Tijuca na południe od miasta. Związki zawodowe domagają się podwyżek w wysokości co najmniej 5,6 proc.

Napływ turystów na mundial

Ministerstwo Turystyki spodziewa się, że podczas mistrzostw świata Rio de Janeiro odwiedzi 500 tys. turystów, z których większość będzie podróżować przez lotnisko Galeao. Krajowa Agencja Lotnictwa Cywilnego (Anac) poinformowała, że linie lotnicze mają plan awaryjny na okres mundialu. W czasie trwania strajku przy lotnisku Santos Dumont transportowano ciężki sprzęt wojskowy. Przeznaczenie i cel transportu pozostaje niejasny. Pierwszy mecz w Rio de Janeiro odbędzie się w niedzielę, 15 czerwca. Argentyna zagra z Bośnią.

Autor: kło//gak / Źródło: Reuters TV

Tagi:
Raporty: