Odrzutowiec lądował awaryjnie po wycieku paliwa. Uderzył w drugi, stojący przy pasie


Prywatny odrzutowiec Cessna, który w piątek lądował awaryjnie na międzynarodowym lotnisku w San Antonio w Teksasie, zderzył się ze stojącym przy pasie niewielkim samolotem podobnego typu. Według władz, nikt nie odniósł obrażeń.

Do zdarzenia doszło w piątek w godzinach popołudniowych.

Lecący z San Jose w Kalifornii prywatny odrzutowiec Cessna 560 został zmuszony do awaryjnego lądowania w międzynarodowym porcie lotniczym w San Antonio w Teksasie, po tym, gdy załoga wykryła wyciek paliwa - podało NBC.

Po wylądowaniu, samolot uderzył w stojący przy hangarze inny niewielki samolot Cessna 525B, który według mediów był tam zaparkowany od 5 listopada.

Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać jak jedna maszyna opiera się o dach drugiej.

Rzecznik straży pożarnej z San Antonio przekazał, że w wyniku wypadku nikt nie odniósł obrażeń.

Do wypadku doszło w porcie lotniczym w San Antonio w TeksasieMapy Google, tvn24.pl

Autor: ft//plw / Źródło: ENEX, NBC, KSAT