"Niezwłocznie należy wznowić karmienie i nawadnianie Vincenta"

[object Object]
Vincent Lambert utrzymywany jest przy życiu od 2008 rokuReuters
wideo 2/2

Paryski sąd apelacyjny w poniedziałek po południu orzekł, że lekarze mają obowiązek karmienia Vincenta Lamberta, który od 11 lat utrzymywany jest przy życiu w stanie wegetatywnym. Przedłużaniu życia Lamberta sprzeciwia się jego żona.

42-letni mężczyzna w 2008 roku uległ wypadkowi na motocyklu. Od tamtego momentu jest pod ciągłą opieką lekarzy - niemal nie ma z nim kontaktu, choć oddycha samodzielnie i czasem otwiera oczy, ale musi być sztucznie karmiony. Jego historia co kilka lat trafia na czołówki mediów.

Pierwszą decyzję o odłączeniu Lamberta od sztucznego odżywiania, o co zabiegała m.in. jego żona, podjęto w 2013 roku, ale po serii batalii prawnych mężczyzna nadal był podtrzymywany przy życiu.

O sprawie ponownie zrobiło się głośno w maju tego roku. Na początku miesiąca lekarze ze szpitala we francuskim Reims ponownie poinformowali, że zdecydowali o odchodzeniu od sztucznego odżywiania poszkodowanego.

W poniedziałek rano przekazali, że przestali dostarczać do organizmu Lamberta wodę i pożywienie, wprowadzając równocześnie głębokie znieczulenie.

Matka mężczyzny, która wielokrotnie razem z mężem wnosiła o utrzymywanie syna przy życiu, określiła lekarzy mianem "potworów". Państwo Lambert postanowili także po raz kolejny odwołać się od takiej decyzji. Swój wniosek skierowali do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a także do prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Strasburski Trybunał, który już w 2015 roku orzekł, że można Lamberta przestać utrzymywać przy życiu, oświadczył jednak, że nie zmienia swojej decyzji. Macron odpowiedział natomiast na apel na Facebooku, pisząc, że nie do niego należy "zawieszenie decyzji, która wynika z oceny lekarzy i zgodna jest z naszymi prawami". "Wszyscy eksperci twierdzą, że jego stan jest nieodwracalny" - dodał.

"Niezwłocznie należy wznowić karmienie i nawadnianie Vincenta"

Nieoczekiwanie w poniedziałek wieczorem głos w sprawie zabrał sąd apelacyjny w Paryżu. Zdecydował on, że zgodnie z wnioskiem złożonym 3 maja przez Komitet Praw Osób Niepełnosprawnych ONZ, lekarze mają obowiązek utrzymywania opieki lekarskiej nad Lambertem, gdy sprawa ponownie będzie rozpatrywana.

- Niezwłocznie należy wznowić karmienie i nawadnianie Vincenta - powiedział Jean Paillot, prawnik rodziców mężczyzny.

Matka mężczyzny powiedziała, że to "wielkie zwycięstwo". - Znowu będą go odżywiać. Raz jeden jestem dumna z wymiaru sprawiedliwości - dodała Viviane Lambert.

We Francji eutanazja jest nielegalna, ale od 2016 roku śmiertelnie chorzy pacjenci mogą zostać objęci opieką paliatywną polegającą na podawaniu środków usypiających aż do śmierci.

Autor: ft / Źródło: reuters, pap