Rząd Orbana wdzięczny Tuskowi


Polsce i Litwie należy podziękować za ich wsparcie w łagodzeniu ostatnich ataków na Węgry - oświadczył w poniedziałek sekretarz stanu w węgierskim ministerstwie spraw zagranicznych Zsolt Nemeth, cytowany przez agencję MTI. Według niego rząd Węgier zaproponował, by parlament uchwalił dekret, wyrażający wdzięczność dla przywódców obu państw.

Informację taką Nemeth przekazał MTI po posiedzeniu parlamentarnej komisji spraw zagranicznych. Jak zaznaczył, "Węgry, węgierska demokracja i suwerenność narodu doznały ostatnio poważnych i nieusprawiedliwionych ataków", a przywódcy Polski i Litwy podjęli obronę Węgier.

Węgry, węgierska demokracja i suwerenność narodu doznały ostatnio poważnych i nieusprawiedliwionych ataków, a przywódcy Polski i Litwy podjęli obronę Węgier. Zsolt Nemeth

Polska i Litwa wystąpiły z poparciem "idei środkowoeuropejskiej" prawdopodobnie dlatego, że najlepiej rozumieją "w jakim psychologicznym, politycznym i ekonomicznym stanie znajduje się postkomunizm i jak trudno jest przeprowadzić radykalne zmiany oraz wyeliminować postkomunistyczne powiązania" - powiedział Nemeth.

Dodał, iż parlament zajmie się w przyszłym tygodniu propozycją rządu, za którą opowiedziała się większość członków komisji spraw zagranicznych.

"Część reakcji jest przesadzonych"

Na konferencji prasowej 18 stycznia premier Donald Tusk ocenił, że część opinii dotyczących sytuacji na Węgrzech jest przesadzona albo niesprawiedliwa. Zadeklarował, że Polska udzieli politycznego wsparcia Węgrom, jeżeli się o to zwrócą.

- Ustaliliśmy, że Polska zaoferuje, jeśli premier Orban i Węgrzy będą tym zainteresowani, jakąś formę politycznego wsparcia, tak aby reakcje na sytuację na Węgrzech nie były przesadzone. Mam wrażenie, że część tych reakcji jest przesadzonych, mówię bardziej o reakcjach politycznych niż czysto formalnych czy proceduralnych związanych z oceną Komisji Europejskiej - mówił Tusk.

Podkreślił, że w relacjach Bruksela-Budapeszt Polska nie ma nic do zrobienia. - Jeśli chodzi o polityczną pomoc Węgrom w Europie, będę do dyspozycji premiera Viktora Orbana, jeśli do czegoś mógłbym się przydać wszędzie tam, gdzie opinie na temat Węgier są przesadzone albo niesprawiedliwe. Wydaje się, że część tych opinii jest przesadzona - powiedział Tusk.

- Nie jest moją rzeczą komentować decyzje wewnętrzne premiera Orbana i węgierskiej parlamentarnej większości, ale z całą pewnością, możemy to chyba kategorycznie stwierdzić, Węgry prezentują ciągle na poziomie europejskim standard demokratyczny. Nie ma żadnego powodu, aby takie larum podnosić, jak czynią to niektóre polityczne środowiska - ocenił polski premier.

Parlament Litwy przyjął w styczniu projekt rezolucji wyrażającej poparcie dla nowej konstytucji Węgier.

Źródło: PAP