Putin dziękuje Tuskowi

Aktualizacja:

Premier Rosji Władimir Putin podziękował w poniedziałek premierowi Polski Donaldowi Tuskowi za skierowanie grupy polskich ratowników i strażaków do pomocy w gaszeniu pożarów lasów na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Putin uczynił to w rozmowie telefonicznej z Tuskiem. O jej przebiegu poinformowała służba prasowa rządu Rosji.

Dalsze obietnice

Według Rosjan, szef polskiego rządu "wyraził gotowość udzielania pomocy w zorganizowaniu leczenia, a następnie rehabilitacji rosyjskich strażaków we właściwych placówkach medycznych w Polsce".

Wcześniej w poniedziałek rosyjskie władze zapowiedziały, że są gotowe wysłać do Polski pomoc do walki z najnowszą powodzią.

Polacy na ratunek

W sobotę do Rosji wyruszył specjalny batalion gaśniczy Państwowej Straży Pożarnej. Decyzję o wysłaniu 155 strażaków podjął minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller. Według planów akcja ma potrwać dwa tygodnie, strażacy wrócą do kraju 21 sierpnia.

Specjalny batalion gaśniczy PSP dotarł do Rosji przez Litwę i Łotwę. Z żywiołem będą się zmagali w obwodzie riazańskim, jednym z siedmiu regionów Rosji, w których prezydent Dmitrij Miedwiediew wprowadził stan wyjątkowy.

Putin odwiedzi polskich strażaków?

Polscy strażacy założą bazę w miejscowości Łunkino, w rejonie klepikowskim, około 100 km na północny wschód od Riazania. W poniedziałek wieczorem byli w drodze do tej miejscowości. Do akcji wejdą prawdopodobnie we wtorek rano.

Dyrektor departamentu zagranicznego rosyjskiego Ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Jurij Brażnikow podkreślił w poniedziałek, że polscy ratownicy i strażacy dotarli do Rosji o własnych siłach, przywożąc ze sobą ciężki sprzęt, cysterny i pompy.

We wtorek okolice Riazania będzie wizytował Putin. Premier odwiedzi między innymi spustoszoną przez żywioł miejscowość Kriusza w rejonie klepikowskim, tym samym, w którym będzie stacjonował batalion gaśniczy z Polski.

Międzynarodowa pomoc

Polska jest jednym z siedmiu krajów, które skierowały swoich ratowników i strażaków do walki z pożarami lasów w Rosji. Postąpiły tak również Armenia, Azerbejdżan, Białoruś, Bułgaria, Kazachstan i Ukraina. Łącznie z żywiołem w Federacji Rosyjskiej zmaga się 525 ratowników i strażaków z zagranicy.

Źródło: PAP