Polacy już nie ciągną na Wyspy

 
Polskie sklepy stracą klientów?TVN24

W 2009 r. w brytyjskich urzędach zapisało się prawie dwa razy mniej Polaków niż w 2008 r., ogłosił w czwartek Narodowy Urząd Statystyczny (ONS).

Podczas gdy spadek liczby Polaków przyjeżdżających do pracy był w ubiegłym roku bardzo wyraźny - 54,7 tys. wobec 104 tys. w 2008 r. - liczba imigrantów z Łotwy podwoiła się, osiągając rekord 15,3 tys., a liczba imigrantów z Litwy wzrosła do ponad 14 720 z 11 560.

Ogółem liczba imigrantów z Polski, Węgier, Czech i innych nowych państw UE, rejestrujących się do pracy w 2009 r., wyniosła 113 tys. w porównaniu ze 166 tys. w 2008 r.

Dane dowodzą, że napływ imigrantów z nowych państw UE, przyjętych po 1 maja 2004 r., zmniejsza się. Zdaniem ministra ds. migracji Phila Woolasa świadczą one o tym, iż rząd panuje nad migracją ludności.

Nie wszystkich uwzględniają

Dane ONS są oparte na systemie rejestracji (tzw. WRS) stosowanym przez MSW (Home Office). Nie uwzględniają osób nierejestrujących się ani tych, które zarejestrowały się, lecz wyjechały.

Dane oparte na liczbie wydanych i aktywnych numerów ubezpieczenia socjalnego gromadzone w Irlandii uważa się za bardziej wiarygodne.

Dużo naturalizowanych

Trendy migracyjne wskazują, iż migracja netto (różnica między liczbą osób emigrujących z Wielkiej Brytanii na dłużej a przyjeżdżających do niej z myślą o dłuższym pobycie) w ciągu 12 miesięcy do końca czerwca 2009 r. wyniosła 147 tys.

Do Wielkiej Brytanii przyjechało w tym czasie 518 tys. osób, a wyjechało 371 tys.

Z danych wynika też, iż rekordowo wysoka liczba obcokrajowców uzyskała w 2009 r. naturalizację - ponad 203,8 tys. Od 1997 r., gdy Partia Pracy doszła do władzy, brytyjskie obywatelstwo otrzymało ponad 1,5 mln obcokrajowców.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24