Olbrzymi samolot-amfibia wystartował. Nowa "broń" na spornym morzu


Budowany przez Chiny samolot-amfibia AG600 w sobotę udanie przeszedł pierwsze testy startu i lądowania z wody. Przybliża to największą na świecie maszynę tego typu do wejścia do służby. Dla Chin będzie ona dużym wzmocnieniem w ich sporze terytorialnym na Morzu Południowochińskim.

Pierwsze nawodne testy samolotu-amfibii zostały przeprowadzone w sobotę rano w mieście Jingmen w prowincji Hubei w środkowych Chinach.

Gratulacje od prezydenta

AG600 napędzany jest czterema silnikami turbośmigłowymi chińskiej produkcji i może być w locie nieprzerwanie przez 12 godzin. Ma być wykorzystywany do akcji ratowniczych na morzu, gaszenia pożarów oraz misji patrolowych na morzu.

Według konstruktorów maszyna może wziąć na pokład 50 osób podczas misji poszukiwawczo-ratowniczych lub nabrać 12 ton wody w ciągu 20 sekund na potrzeby akcji gaśniczych.

AG600 jest już trzecią konstrukcją z rodziny chińskich "dużych samolotów" - obok testowanej pierwszy raz w 2013 roku maszyny transportowej Y-20 oraz testowanego od 2017 roku pasażerskiego C919.

Maszyna, nazywana Kunlong, po raz pierwszy wzbiła się w powietrze w grudniu 2017 roku, wówczas jednak z tradycyjnego, utwardzonego pasa startowego.

Prezydent Chin Xi Jinping od razu po sobotnich testach przekazał konstruktorom samolotu swoje gratulacje.

Nowa broń w sporze na morzu

Jak podkreśla agencja Reutera, nadana maszynie nazwa wskazywać może na duże oczekiwania, jakie wiążą z nią Chińczycy - "kun" oznacza wielką, legendarną rybę, zaś "long" smoka.

Samolot-amfibia o tak dużych możliwościach może być bardzo przydatną "bronią" między innymi na Morzu Południowochińskim, o zwierzchność nad którym Chiny toczą spór terytorialny z Filipinami, Wietnamem, Malezją, Tajwanem i Brunei.

W ostatnich latach Chiny rozpoczęły intensywne prace przy sztucznym powiększaniu wysp na tym morzu oraz usypywaniu nowych na płytkich, podwodnych rafach. Na uzyskanych w ten sposób lądach powstają chińskie posterunki wojskowe, radary, lotniska i porty.

AG600 znacząco ułatwi nie tylko zaopatrywanie i tworzenie nowych konstrukcji na morzu, ale również patrolowanie spornych wód.

USA kwestionują roszczenia Chin do tego akwenu i podkreślają nielegalność prowadzonych przez nie prac.

Jednym z ognisk sporu na Morzu Południowochińskim są Wyspy Spratly tvn24.pl

Autor: mm//kg/kwoj / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: