Negował Holokaust. Robert Faurisson nie żyje


Francuski literaturoznawca, negacjonista Holokaustu Robert Faurisson, znany z zaprzeczania istnieniu komór gazowych w niemieckich obozach koncentracyjnych, zmarł w niedzielę wieczorem w swoim domu w Vichy - poinformowali w poniedziałek jego siostra i wydawca.

- Robert ledwo co wrócił z Anglii i w Vichy upadł w korytarzu swojego domu - powiedziała agencji AFP jego siostra Yvonne Schleiter. Także wydawca Faurissona, wydawnictwo Akribeia, potwierdziło jego śmierć.

Robert Faurisson, były profesor literatury francuskiej na uniwersytecie w Lyonie, gdzie wykładał od 1973 do 1990 roku, po publikacji w końcu 1987 roku w prasie swoich rewizjonistycznych tez odpowiadał w wielu procesach i spotkał się z burzą protestów ze strony ocalałych z Holokaustu.

"Fałszerz historii"

Twierdził, że ludobójstwo Żydów przez hitlerowskie Niemcy było wymysłem propagandy syjonistycznej, kłamstwem mającym na celu uzyskanie odszkodowań wojennych. W rzeczywistości deportowani - twierdził - umierali z powodu chorób i niedożywienia. Zakwestionował także autentyczność dziennika młodej holenderskiej Żydówki Anny Frank.

W 2007 roku przegrał proces przeciwko adwokatowi Robertowi Badinterowi, który nazwał go "fałszerzem historii".

Faurisson urodził się w Anglii, jego ojciec był Francuzem, a matka Szkotką. Studiował romanistykę i filologię klasyczną. Pracę doktorską poświęcił francuskiemu poecie romantycznemu i symboliście Lautreamontowi (Isidore Lucien Ducasse).

Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP