"Przechodzimy przez erę podatków i ubóstwa do inwestycji i dobrze płatnych miejsc pracy"


Po trzydniowej debacie parlament zatwierdził program nowego greckiego rządu, którego polityka gospodarcza obejmuje między innymi obniżkę podatków, zwiększenie wzrostu i inwestycji. Konserwatywny rząd Kyriakosa Micotakisa otrzymał wotum zaufania.

- Przechodzimy przez erę podatków i ubóstwa do inwestycji i dobrze płatnych miejsc pracy - mówił Micotakis przed głosowaniem - Od nas zależy, czy zaczniemy pisać własną historię, głosując dzisiaj za rządowym programem - dodał.

- Musimy wysłać światu optymistyczną wiadomość, że w naszym kraju coś w końcu się zmienia. Głównym wyzwaniem dla Grecji jest zwiększenie dobrobytu i sprawiedliwy jego podział - podkreślał grecki premier, który jeszcze w kampanii przed wyborami zapowiedział obniżenie podatków od nieruchomości i dochodowego. Projekty zmian w tym zakresie mają być rozpatrywane przez parlament w najbliższych tygodniach.

Zdaniem Micotakisa cięcia podatkowe są potrzebne do pobudzenia greckiej gospodarki i stworzenia nowych miejsc pracy. Premier już teraz zapowiedział zatrudnienie 1500 funkcjonariuszy policji w celu wzmocnienia bezpieczeństwa w ośrodkach miejskich, obiecał również zwiększenie etatów w szpitalach, głównie dla pielęgniarek.

"Wotum zaufania dla perspektywy wzrostu gospodarczego"

Aby sfinansować swój program, grecki premier zamierza renegocjować nadwyżkę budżetową, która do 2022 roku ma być utrzymywana na poziomie 3,5 proc. PKB. Agencje podkreślają jednak, że cel ten może być trudny do zrealizowania, bowiem rząd Grecji musi respektować zadłużenie wobec wierzycieli, którzy w latach 2015 - 2018 udzieli Atenom ponad 60 mld euro kredytów.

- Będziemy w stanie wynegocjować bardziej realistyczne nadwyżki budżetowe od 2020 r. Spłacimy nasz dług dzięki nadwyżkom pochodzącym ze wzrostu gospodarczego, a nie poświęceniu klasy średniej - mówił optymistycznie w parlamencie grecki premier.

- To wotum zaufania dla perspektywy wzrostu gospodarczego Grecji - oświadczył po głosowaniu premier Grecji Kyriakos Micotakis na Twitterze. Program jego rządu poparło wszystkich 158 deputowanych konserwatywnej Nowej Demokracji w liczącym 300 miejsc greckim parlamencie, 142 posłów było przeciw.

Micotakis na urząd premiera został zaprzysiężony 8 lipca. Dzień wcześniej jego konserwatywna partia Nowa Demokracja (ND) wygrała przedterminowe wybory parlamentarne, zdobywając w nich 39,85 proc. głosów. Taki wynik przekłada się na 158 mandatów w 300-miejscowym parlamencie, co znaczy, że ND może rządzić samodzielnie.

Autor: asty / Źródło: PAP