Kolejne państwa popierają tymczasowego prezydenta Wenezueli


Izrael uznał w niedzielę przewodniczącego parlamentu Wenezueli Juana Guaido za tymczasowego prezydenta tego kraju. O takiej samej decyzji poinformował rząd Australii i zaapelował o jak najszybsze przywrócenie demokracji w tym kraju. Przejęcie władzy przez Guaido uznały już USA, Kanada, większość państw Ameryki Łacińskiej i trzy państwa europejskie.

"Izrael dołącza się do Stanów Zjednoczonych, Kanady, większości krajów Ameryki Łacińskiej i krajów w Europie w uznaniu nowego przywództwa w Wenezueli" - głosi oświadczenie wydane przez premiera Benjamina Netanjahu.

USA uznają przedstawiciela Guaido

O takiej samej decyzji poinformowały władze Australii apelując jednocześnie o przywrócenie demokracji w Wenezueli.

"Wzywamy wszystkie strony do konstruktywnej współpracy w celu uzyskania pokojowego rozwiązania obecnej sytuacji, w tym powrotu do demokracji, poszanowania rządów prawa i wspierania praw narodu wenezuelskiego"- głosi oświadczenie opublikowane przez minister spraw zagranicznych Australii Marise Payne.

Tymczasem w opublikowanym w niedzielę komunikacie sekretarz stanu USA Mike Pompeo oświadczył, że uznał przedstawiciela przywódcy opozycji wenezuelskiej Juana Guaido jako charge d'affaires Wenezueli w Waszyngtonie.

Został nim działacz opozycji wenezuelskiej Carlos Alfredo Vecchio, były doradca Leopoldo Lopeza, jednego z czołowych polityków opozycyjnych, który przebywa obecnie w Wenezueli w areszcie domowym. W roku 2014, podczas gwałtownych demonstracji antyrządowych, Vecchio opuścił potajemnie Wenezuelę obawiając się aresztowania.

W sobotę na stronę Guaido przeszedł z kolei attache wojskowy Wenezueli w Waszyngtonie płk. Jose Luiz Silva.

Międzynarodowe uznanie Guaido

Przejęcie władzy przez Guaido uznały już USA, Kanada, większość państw Ameryki Łacińskiej (z wyjątkiem między innymi Meksyku, Boliwii, Kuby i Nikaragui), a spośród państw europejskich - Albania, Kosowo i Gruzja.

Unia Europejska na razie wstrzymała się z taką deklaracją. Natomiast grupa państw UE - Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Portugalia i Holandia wystosowały w sobotę ultimatum, zapowiadając, że jeśli obecny prezydent Nicolas Maduro nie rozpisze nowych, uczciwych wyborów w ciągu ośmiu dni, również uznają Guaido.

Waszyngton stoi na stanowisku, że ostatnie wybory prezydenckie w Wenezueli w maju 2018 roku, które wygrał Maduro, są nieważne, bowiem nie mogli w nich wziąć udziału przywódcy opozycji. Natomiast Maduro twierdzi, że jest demokratycznie wybranym prezydentem, a Guaido bierze udział w sponsorowanym przez USA zamachu stanu.

Apel papieża

Papież Franciszek zaapelował w niedzielę w Panamie o sprawiedliwe i pokojowe rozwiązanie kryzysu w Wenezueli. Apel wystosował po modlitwie Anioł Pański w dobroczynnym Domu Miłosiernego Samarytanina.

Papież powiedział, nawiązując do kryzysu politycznego w Wenezueli, że w tych dniach wizyty w Panamie wiele myślał o narodzie wenezuelskim.

- Odczuwam z nim bliskość i proszę Boga o to, aby w tym momencie trudności poszukiwać sprawiedliwego i pokojowego rozwiązania, by przezwyciężyć kryzys, szanując prawa człowieka i dążąc do dobra wszystkich obywateli kraju - oświadczył Franciszek.

Zawierzył w modlitwie naród Wenezueli jej patronce, Matce Bożej z Coromoto.

Autor: MP,mm / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: