Gdzie Zachód nie chce, tam Chińczycy wchodzą


Chiny korzystają na wrogich stosunkach Iranu z Zachodem i coraz bardziej wchodzą w irańską gospodarkę. W poniedziałek Iran i Chiny podpisały kontrakt na zaporę i elektrownię wodną wartości 2 mld dolarów - podała irańska telewizja państwowa. Hydroelektrownia powstanie w południowo-zachodnim Iranie.

Kontrakt podpisały irańska spółka Farab i chińska Sinohydro. Przewiduje on budowę zapory wysokości 315 metrów i elektrowni Bachtiari o mocy 1500 MW, która ma powstać na granicy między irańskimi prowincjami Lurestan a Chuzestan.

Chiński sojusznik

Chiny zostały w ostatnich latach jednym z głównych partnerów handlowych Iranu, częściowo z powodu wycofania się krajów zachodnich w związku z sankcjami finansowymi i technologicznymi nałożonymi na Teheran za kontynuowanie programu atomowego.

Wartość rocznej wymiany handlowej między Chinami a Iranem to obecnie 30 mld dolarów - podaje dyrektor chińsko-irańskiej izby handlowej Assadollah Asgaroladi.

Na początku lutego irańska spółka państwowa informowała o podpisaniu z Chinami kontraktu wartości ok. 13 mld dolarów na budowę ponad 5300 km trasy kolejowej.

Chiny również w znaczący sposób umocniły swoją obecność w irańskim sektorze naftowym i gazowym, podpisując szereg kontraktów. Iran jest drugim producentem ropy naftowej w OPEC i ma drugie (po Rosji) zasoby gazu na świecie.

Źródło: PAP