Euro było "wadliwe od początku"

 
Delors był jednym z najgorętszych orędowników integracji europejskiejWikipedia

- Bez ustanowienia systemu skutecznego nadzoru, euro było wadliwe od swojego początku - stwierdził Jacques Delors, wieloletni szef Komisji Europejskiej, który był kluczową postacią w stworzeniu wspólnej waluty. Francuz twierdzi, że politycy "nie chcieli zajmować się tym co było trudne i nieprzyjemne" i nie dostrzegali fundamentalnych problemów. Dlatego teraz euro musiało się znaleźć w głębokim kryzysie.

Delors po raz pierwszy od lat udzielił wywiadu brytyjskiej gazecie, "Daily Telegraph". Podczas swojego urzędowania na stanowisku szefa Komisji Europejskiej w latach 1985-95 wielokrotnie ostro spierał się z brytyjskimi politykami z powodu ich eurosceptycyzmu. Osią sporu była też często właśnie kwestia wprowadzenia wspólnej waluty. To Delors nadzorował od końca lat 80-tych prace nad stworzeniem ram instytucjonalnych dla przyszłego euro.

Czarne chmury

Teraz Francuz przyznał, że "niektórzy brytyjscy politycy", którzy mówili o tym, że wspólna waluta nie może funkcjonować bez państwa, "mieli trochę rację". Delors w wywiadzie krytykuje europejskich polityków, którzy mieli w jego ocenie doprowadzić do obecnego kryzysu euro. - Sama idea wspólnej waluty nie jest błędna - twierdzi Francuz. - To wadliwe wykonanie tego pomysłu przez polityków doprowadziło do kryzysu - mówi Delors.

- Ministrowie finansów nie chcieli zajmować się tym co było trudne i nieprzyjemne - twierdzi Francuz, mówiąc, że politycy "przymknęli oko na fundamentalne słabości i różnice" w gospodarkach państw przyjmujących euro. W ocenie Delorsa, brak centralnego ciała koordynującego politykę finansową krajów z wspólną walutą nieuchronnie prowadziło do tego, że niektóre będą się zadłużać ponad swoje możliwości.

Według Francuza, winę wspólnie ponoszą wszystkie kraje euro. - Każdy musi dokonać rachunku sumienia - mówi Delors. Natomiast działania obecnych polityków strefy euro określa jako niewystarczające. - Reakcja jest za późna i za słaba - mówi Francuz. Według niego, winę za przedłużający się kryzys ponoszą "uparci Niemcy", którzy trzymają się sztywnych zasad polityki monetarnej i "wszystkie inne państwa, które nie mają żadnej jasnej wizji rozwiązania problemu".

Źródło: telegraph.co.uk

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia