Chińczycy nie są pod wrażeniem


Oficjalny chiński dziennik "Renmin Ribao" nie uważa, by porozumienie w sprawie podniesienia limitu amerykańskiego zadłużenia, zawarte w nocy z niedzieli na poniedziałek, rozwiązało problemy Waszyngtonu. Chiny są największym wierzycielem USA.

"Chociaż Stany Zjednoczone uniknęły zawieszenia płatności, problem ich długu państwowego pozostaje nierozwiązany, gdyż tylko go odroczono" - oznajmił na łamach gazety anonimowy przedstawiciel Komunistycznej Partii Chin.

Według niego problem zadłużenia "zrodził niepewność co do poprawy kondycji gospodarki amerykańskiej i zwiększył zagrożenia dla światowego systemu gospodarczego".

Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego plan podniesienia limitu zadłużenia i redukcji deficytu budżetowego USA, uzgodniony wcześniej jako kompromis między Białym Domem a republikanami. We wtorek ma nad nim jeszcze głosować Senat, ale wiadomo, że plan ma tam wymagane poparcie większości senatorów. Głosowanie powinno zatem być już tylko formalnością.

Żelazne rezerwy

Międzynarodowa agencja ratingowa Standard&Poor's ostrzegła, że może mimo to obniżyć rating wiarygodności kredytowej USA, co uderzyłoby w Chiny, które są największym właścicielem amerykańskich obligacji; wartość posiadanych przez nie obligacji USA wynosi 1,16 bilionów dolarów.

Chiny niepokoi także niepewność kursu dolara spowodowana zadłużeniem. Dolary stanowią 70 proc. chińskich rezerw walutowych o wartości 3,2 bilionów dolarów.

Dyrektor Centrum Badań Politycznych Rady Państwowej Chin Chen Daou ostrzegł, że poszukiwanie alternatywnych inwestycji dla rezerw chińskich oraz zmiana ich składu "stanowi kluczowe wyzwanie dla doradców politycznych w Pekinie".

Źródło: PAP