Zorganizowana akcja hejtu wobec sędziów

21 sierpnia 2019

"Jeśli Ziobro, czy Piebiak chcieli, by ktoś miał jakieś stanowisko, KRS grzecznie kiwała głową"

To pokazuje swoistą patologię i to, jak się rozumie "niezależność inaczej" Krajowej Rady Sądownictwa - powiedział w "Wstajesz i wiesz" Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", komentując ujawnione nagranie z rozmowy dotyczącej zatrudnienia Tomasza Szmydta w nowej KRS. Iustitia domaga się też wyjaśnień w sprawie - zdaniem Markiewicza "wstrząsających" - słów, które padają na nagraniu w odniesieniu do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Jak Tomasz Szmydt znalazł się w KRS? "Minister Piebiak wskazał". Nagranie rozmowy

Sędzia Arkadiusz Cichocki w czerwcu ubiegłego roku zadzwonił do przewodniczącego nowej Krajowej Rady Sądownictwa sędziego Leszka Mazura i przekonywał go do zatrudnienia w KRS jednego z domniemanych członków grupy "Kasta", sędziego Tomasza Szmydta - wynika z nagrania rozmowy, opublikowanego przez RMF FM. Według tego nagrania, o zatrudnienie w KRS Szmydta - prywatnie męża hejterki Emilii - zabiegał wcześniej ówczesny wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, który miał stać za zorganizowaną akcją dyskredytowania niektórych sędziów. - Cenna rekomendacja, bo to była jakaś enigmatyczna dla mnie osoba, natomiast pan minister Piebiak ją wskazał - usłyszał Cichocki od Mazura.

Sędzia Bator-Ciesielska: zrobiłam źle, ale w imię wyższego dobra

Kieruję się w życiu zasadą, którą przekazał mi mój tata, a jemu jego profesor, Jan Paweł II. Ta zasada brzmi: wybieraj mniejsze zło - tak w "Rozmowie Piaseckiego" TVN24 sędzia Anna Bator-Ciesielska tłumaczyła, dlaczego odmawia wspólnego orzekania z sędziami, którzy według doniesień medialnych mieli brać udział w zorganizowanej akcji hejtu. Bator-Ciesielska podkreśliła, że decyzję podjęła "w imię wyższego dobra".

"Minister Ziobro od czterech lat łamie konstytucję"

Minister sprawiedliwości jest w rzeczywistości prokuratorem generalnym, mającym kompetencje dotyczące prokuratury. Artykuł 103 punkt 2 konstytucji wyraźnie mówi, że posłem nie może być sędzia i nie może być prokurator. To również dotyczy takiej koncepcji prokuratury, jaką mamy obecnie - ocenia w "Faktach po Faktach" profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Rzecznik Praw Obywatelskich pisze w sprawie sędziego Dudzicza

Pozwolę sobie wyrazić nadzieję, że Krajowa Rada Sądownictwa wykaże się determinacją w prowadzeniu postępowania dotyczącego ewentualnego naruszenia zasad etyki przez jednego z jej członków - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich do przewodniczącego nowej KRS, odnosząc się do sprawy sędziego Jarosława Dudzicza.

Strzembosz: "dobra zmiana" powołuje według selekcji wybitnie ujemnej

Minister sprawiedliwości jest wielkim szkodnikiem, powołuje ludzi niekompetentnych, którzy są albo frustratami, albo mają ogromne ambicje i gotowość zaspokoić je za wszelką cenę - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Adam Strzembosz, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Dodał, że afera hejterska w ministerstwie "ujawniła, jakich ludzi pan minister powołuje na kierownicze stanowiska".

"Dymisja pana ministra Ziobry nie wchodzi w grę"

- Pan profesor ma oczywiście prawo apelować do premiera, ale dymisja pana ministra Zbigniewa Ziobry nie wchodzi w grę - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 rzecznik rządu Piotr Mueller. Odniósł się do słów byłego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego profesora Adama Strzembosza, który zaapelował o zdymisjonowanie ministra sprawiedliwości.

Sędziowie pytają Ziobrę o aferę hejterską

Stowarzyszenie sędziów Themis wystąpiło do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z listą pytań w sprawie opisanego przez Onet hejtu wobec sędziów zorganizowanego przez osoby związane z resortem.

Profesor Strzembosz apeluje do premiera Morawieckiego

Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego profesor Adam Strzembosz "w sposób stanowczy i zdecydowany" zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o zdymisjonowanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Minister Ziobro odpowiada za nominacje na wysokie stanowiska sędziowskie często ludzi sfrustrowanych, gotowych na wszelkie kompromisy moralne dla uzyskania wysokich stanowisk - mówił.

"Zbigniew Ziobro ma obsesję budowy nowych elit, także sędziów"

Zbigniew Ziobro ma obsesję budowy nowych elit, także elit sędziów. Pan Jarosław Dudzicz został zrekrutowany spośród dziesięciu tysięcy sędziów. Ziobro znalazł konkretnie takich, jacy pasują mu do obrazka, takiego człowieka, którym będzie mógł zarządzać - przekonywał w "Kropce nad i" poseł Adam Szłapka (KO), który komentował to, że w nowej Krajowej Radzie Sądownictwa znalazł się sędzia posądzany o umieszczanie antysemickich wpisów. Drugi gość programu, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (PiS) wskazał, że w tej sprawie należy poczekać na odpowiednie ustalenia.

Odmawiają stawienia się przed rzecznikami dyscyplinarnymi. Oświadczenia sędziów

Krystian Markiewicz, Bartłomiej Starosta, Dorota Zabłudowska, Monika Frąckowiak, Katarzyna Kałwak, Monika Ciemięga - przybywa sędziów, którzy odmawiają stawienia się na wezwania rzeczników dyscyplinarnych sędziów. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" opublikowało ich oświadczenia. Jako powody decyzji podają między innymi "przekroczenie uprawnień" przez rzeczników oraz "sprzeciwianie się szykanom".

"Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, czy pan Dudzicz się przyznał"

Chciałbym zaapelować do ministra sprawiedliwości, żeby na podstawie Prawa o prokuraturze ujawnił, co pan Dudzicz zeznał w postępowaniu przygotowawczym. Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, czy pan Dudzicz się przyznał do tego, że umieścił w internecie te wpisy - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 rzecznik Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński. Odniósł się do sprawy członka nowej Krajowej Rady Sądownictwa sędziego Jarosława Dudzicza, któremu przypisywane jest umieszczanie w internecie antysemickich treści.

Kolejni sędziowie odmawiają stawienia się przed rzecznikami dyscypliny. "Nie ulegniemy naciskom"

Sędziowie Bartłomiej Starosta i Monika Frąckowiak ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" otrzymali od rzeczników dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych wezwanie w związku z "organizowaniem i zamieszczaniem w komunikatorach i portalach społecznościowych wpisów, które naruszają zasady etyki sędziów". Zapowiedzieli, że - podobnie jak wcześniej prezes stowarzyszenia Krystian Markiewicz - nie stawią się na wezwanie. "Nie ulegniemy naciskom i będziemy bronić naszej niezależności" - oświadczył Starosta. Frąckowiak podkreśliła, że rzecznicy dyscyplinarni "po raz kolejny przekraczają swoje uprawnienia".

"Rzecz absolutnie nie do zaakceptowania, żeby taka osoba pozostawała sędzią"

- To są absolutnie słowa, które nigdy nie powinny paść - powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka Platformy Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz, komentując sprawę członka nowej Krajowej Rady Sądownictwa, sędziego Jarosława Dudzicza, który miał zamieszczać w sieci antysemickie wpisy. Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik przyznał, że ma "negatywy stosunek do tego rodzaju zachowań", ale należy "poczekać na kwestię rozstrzygnięcia przez prokuraturę" tej sprawy.