Niemieckie służby od dawna wiedziały, że Anis Amri, domniemany sprawca niedawnego ataku terrorystycznego w Berlinie, jest islamskim radykałem gotowym do dokonania zamachu - pisze dziennik "Sueddeutsche Zeitung", powołując się na nowe ustalenia śledczych. Oceniano jednak, że szansa na atak w jego wykonaniu jest niska.