Zamach na "Charlie Hebdo"

7 stycznia 2015

"Jesteśmy narażeni na ryzyko". Marsz ku pamięci ofiar zamachów

To ma być wielki protest i wielka demonstracja solidarności przeciwko terroryzmowi. W niedzielne popołudnie ulicami Paryża przejdzie marsz z udziałem m.in. wielu europejskich liderów. Swój udział w manifestacji zapowiedzieli m.in. premier Ewa Kopacz oraz przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

"Dziewczyna zamachowca opuściła kraj. Uzbrojona i niebezpieczna"

Poszukiwana przez policję Hayat Boumeddiene, partnerka terrorysty Amedy Coulibaly'ego, mogła już pewien czas temu wyjechać do Turcji i prawdopodobnie była tam, gdy w piątek wziął on zakładników w Paryżu - podała w sobotę AFP powołując się na źródło w policji. Według tego źródła śledczy próbują ustalić, czy Boumeddiene nie wyjechała już z Turcji do Syrii.

Uratował ludzi przed terrorystami. Ukrył ich w chłodni

Lassana Bathily, muzułmanin pracujący w paryskim supermarkecie Hyper Cacher, jest od soboty bohaterem Francji. Uratował klientów sklepu, ukrywając ich w chłodni, gdy do supermarketu wtargnął zamachowiec. Udało mu się uciec, długo jednak musiał tłumaczyć się przed policją, że nie jest pomocnikiem terrorystów.

Marsylia, Tuluza, Lille. Tłumy maszerowały we Francji

W hołdzie dla ofiar zamachów z ostatnich dni, w całej Francji w sobotnich manifestacjach przeciwko terroryzmowi udział wzięło ogółem 700 tys. ludzi - poinformował szef francuskiego MSW Bernard Cazeneuve. W Paryżu bardzo zaostrzono środki bezpieczeństwa.

Terrorysta przez nieuwagę pomógł policji. Źle odłożył telefon

Przez przypadek dziennikarze i antyterroryści mogli podsłuchiwać terrorystę, który zabarykadował się z zakładnikami w sklepie w Paryżu. Amedy Coulibaly źle odłożył słuchawkę telefonu stacjonarnego po tym, jak zadzwonili do niego pracownicy stacji telewizyjnej RTL. Dzięki temu antyterroryści mieli wiedzieć, kiedy będzie najlepiej zaatakować.

GIGN, RAID i GIPN. Elita francuskich służb, która zabiła terrorystów

Do akcji przeciw terrorystom francuskie państwo zaangażowało 88 tys. funkcjonariuszy różnych służb mundurowych. Kluczową rolę w ostatecznej rozprawie z fanatykami odegrała jednak niecała setka policjantów i żandarmów z trzech elitarnych jednostek antyterrorystycznych GIGN, RAID i GIPN.

Przerwał promocję książki, opuścił Paryż. Powieść Francuza reklamował ostatni "Charlie Hebdo"

Niestroniący od kontrowersji francuski pisarz Michel Houellebecq przerwał promocję swojej najnowszej książki i wyjechał z Paryża - donosi "Guardian". Powieść "Soumission" ("Poddanie"), którą na okładce promował ostatni numer "Charlie Hebdo", opowiada o jego wizji Francji w 2020 roku: prezydentem zostaje polityk Bractwa Muzułmańskiego, poligamia staje się legalna, a prestiżowa Sorbona zostaje przemianowana na Uniwersytet Islamski.

"Potrzebna jest koalicja całego wolnego świata przeciwko terrorystom"

Przykład paryski jest bardzo klasyczny, może powtórzyć się w innych krajach - stwierdził w RMF FM szef MSZ Grzegorz Schetyna. Zapewnił, że Polska jest bezpieczna, ale "podobnie jak inne kraje musi być przygotowana do wojny". - To jest konflikt nienawiści z wolnością - oświadczył minister.

Al-Kaida rzuciła rękawicę Państwu Islamskiemu. Będzie wyścig na zamachy?

W zamachach w Paryżu mogło bardziej chodzić o rywalizację pomiędzy fanatykami islamskimi niż o sam dżihad przeciw Zachodowi - pisze portal "Al-Monitor". W ocenie dziennikarzy Al-Kaida walczy o utrzymanie pozycji, przyćmiona ostatnio przez Państwo Islamskie. Może to zwiastować niebezpieczną dla Zachodu rywalizację na akty terroru.

26-letnia Hayat zamieszana w zamachy? Francuzi szukają ukochanej terrorysty

Trzech terrorystów nie żyje, ale czwarta osoba podejrzana w sprawie ataku na sklep z koszernym jedzeniem w Paryżu pozostaje nieuchwytna. To Hayat Boumeddiene - dziewczyna Amedy'ego Coulibaly'ego, mężczyzny, którego policja podejrzewa o zabicie w czwartek policjantki. On także zabił czterech klientów sklepu koszernego w piątek, nim oddział specjalny go zlikwidował. Kim jest i jak duży wpływ na przeprowadzone ataki mogła mieć 26-letnia Hayat?

Izraelski dziennik: Coulibaly znał Cherifa Kouachi od 10 lat. A w 2009 r. rozmawiał z Sarkozym

Izraelski dziennik "Jediot Ahronot" opublikował w piątkowy wieczór sylwetkę zamachowca ze sklepu koszernego w Paryżu. Gazeta twierdzi, że zabity przez policję 32-latek miał za sobą dwie odsiadki w więzieniu, a na islam przeszedł w 2009 r. W tym samym roku spotkał się jako jeden z kilkuset młodych imigrantów z prezydentem Nicolasem Sarkozym. W 2005 r. poznał prawdopodobnie jednego z podejrzanych o zamach na redakcję "Charlie Hebdo" - Cherifa Kouachiego.