Zamach na "Charlie Hebdo"

7 stycznia 2015

"Teraz wasza kolej". Grożą kolejnej francuskiej redakcji

Największy, wychodzący od prawie stu lat francuski tygodnik satyryczny "Le Canard Enchaine" otrzymał groźby pod swym adresem dzień po zamachu na redakcję "Charlie Hebdo". Od tego czasu wzmocniono ochronę tygodnika i wszczęto śledztwo.

Le Pen: UE osłabia Francję w obliczu terroryzmu

W obliczu zagrożenia terrorystycznego Francja jest osłabiona ze względu na członkostwo w UE. W szczególności nie pozwala jej ono na samodzielną kontrolę własnych granic - oświadczyła we wtorek szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen.

Zatrzymany Francuz: znałem Cherifa Kouachi, ale nie jestem islamistą

Obywatel Francji zatrzymany w Bułgarii kontaktował się z młodszym z braci Kouachi - oświadczył we wtorek bułgarski prokurator. Sofia chce ekstradycji mężczyzny do Francji, jest on podejrzewany o spiskowanie z paryskimi zamachowcami. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, ale na ekstradycję się zgodził.

Wielki mufti Egiptu: okładka to rasistowski atak, podżega do nienawiści, prowokuje konflikt

Karykatura proroka Mahometa na okładce francuskiego magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo" to akt rasistowski, który podżega do nienawiści i zdenerwuje muzułmanów na całym świecie - oświadczył we wtorek wielki mufti Egiptu. Unia Organizacji Muzułmańskich we Francji (UOIF) oraz Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego (CFCM) wezwały we wtorek do zachowania spokoju i "poszanowania wolności wypowiedzi".

"Clarissa, Franck i Ahmed zginęli, żebyśmy my mogli żyć wolno"

Prezydent Francji Francois Hollande pośmiertnie odznaczył Orderem Legii Honorowej trzech policjantów, którzy zginęli w ostatnich dniach z rąk zamachowców. W tym samym czasie w Izraelu dziesiątki żałobników uczestniczyły w pogrzebie 21-letniego Yoava Hataba, który zginął w zamachu na sklep koszerny.

Ukrywał się przed braćmi Kouachi pod zlewem. "Przez szparę zobaczyłem cień terrorysty"

Lilian Lepere jak co dzień wybrał się w ostatni piątek do pracy w zakładzie drukarskim w Dammartin-en-Goele. Krótko potem właśnie to miejsce wybrali sobie na kryjówkę poszukiwani po ataku na "Charlie Hebdo" bracia Kouachi. Lepere'a nie znaleźli. Mężczyzna spędził osiem godzin schowany w szafce pod zlewem - zdarzało się, że terroryści przechodzili tuż obok niego. Mimo to 26-latek zdołał wyciągnąć z kieszeni telefon i skontaktować się z bliskimi. O swoich dramatycznych przeżyciach opowiedział w wywiadzie dla telewizji France 2.

Amerykańskie media krytykują Obamę. Biały Dom przyznaje: powinniśmy posłać kogoś ważniejszego

Wśród ok. 50 zagranicznych przywódców, którzy w niedzielę uczestniczyli w Paryżu w "marszu republiki" przeciwko terroryzmowi, nie było prezydenta Stanów Zjednoczonych. Część mediów USA ostro krytykuje Baracka Obamę za tę nieobecność. Stany Zjednoczone reprezentowała tylko ambasador Jane Hartley. Biały Dom w poniedziałek przyznał, że w Paryżu powinien pojawić się "ktoś wyżej postawiony".