Co chcecie zamieść pod dywan? - pytał w piątek w Sejmie poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz. Chciał, by minister sprawiedliwości wytłumaczył Polakom, dlaczego prokuratura w Krakowie nie dopuściła w czwartek do udziału w przesłuchaniu premier Beaty Szydło obrońcy Sebastiana K. Wniosek został odrzucony, a wiceszef resortu Patryk Jaki tłumaczył, że decyzja śledczych "nie jest to absolutnie nic nadzwyczajnego".