Wojna z Państwem Islamskim

8 stycznia 2014

Żywe tarcze. Dwa lata w piekle dżihadystów

Abu Israa nie uciekł, gdy bojownicy tzw. Państwa Islamskiego weszli do jego wioski. Matka mężczyzny była schorowana, ledwo chodziła. Rodzina zdecydowała się zostać. Abu Israa przeżył dwa lata na kontrolowanym przez dżihadystów terenie. W rozmowie z CNN opowiedział o życiu w ciągłym strachu i ostatnich dniach przed odbiciem miejscowości przez iracką armię, kiedy islamiści wykorzystywali ludność cywilną jako żywe tarcze. ("Fakty z zagranicy")

"Bez cienia wątpliwości" wyzwolony zostanie Mosul

Sekretarz stanu USA John Kerry oświadczył w Bagdadzie, że tzw. Państwo Islamskie utraciło już 40 proc. terytoriów, które kontrolowało w 2014 r. w Iraku, ogłaszając swój kalifat. Kerry dodał, że "bez cienia wątpliwości" wyzwolony zostanie Mosul.

W ślad za samolotami Czesi wyślą do Iraku instruktorów

Czeski rząd zaaprobował plan resortu obrony przewidujący wysłanie do Iraku do 35 instruktorów, których zadaniem będzie szkolenie pilotów mających latać na czeskich samolotach bojowych. Ostateczna decyzja w tej sprawie leży w gestii parlamentu.

Samobójczy atak po meczu piłkarskim

26 osób zginęło w piątek w samobójczym zamachu bombowym w wiosce Al-Asrija na południe od Bagdadu. Do ataku doszło po meczu piłki nożnej, podczas rozdania nagród - poinformowała lokalna policja. Eskalacja zamachów terrorystycznych w Iraku prawdopodobnie jest odpowiedzią na ofensywę irackiej armii.

Więcej Amerykanów w Iraku. "Mała placówka artylerii"

Stany Zjednoczone ogłosiły, że wyślą do Iraku więcej wojsk lądowych. Decyzja zapadła po śmierci żołnierza US Marines, który jest drugim amerykańskim wojskowym zabitym w walkach z bojownikami tzw. Państwa Islamskiego. Będzie to prawdopodobnie 100-200 żołnierzy.

Amerykański żołnierz zginął w Iraku

Amerykański żołnierz zginął w pobliżu linii frontu z tzw. Państwem Islamskim w północnym Iraku. To już druga śmiertelna ofiara wśród amerykańskich żołnierzy w tym kraju od początku wojny z dżihadystami.

Boom w zbrojeniówce USA. Produkcja pewnej bomby wzrosła o 400 proc.

Trwające od ponad półtora roku naloty na dżihadystów wyczerpują nawet przepastne arsenały amerykańskiego wojska. Użyto już ponad 40 tysięcy bomb i rakiet, czyli dwa razy więcej niż podczas nalotów na Serbię w 1999 roku. Zużycie jest tak duże, że koncerny zbrojeniowe muszą rozbudowywać fabryki. Produkcja jednej z bomb została zwiększona czterokrotnie.

Schwytany dowódca IS zaczął mówić. Pracował nad bronią chemiczną

Schwytany przez amerykańskie siły specjalne na północy Iraku przywódca oddziału dżihadystycznego tzw. Państwa Islamskiego (IS) usiłował skonstruować broń chemiczną - podała agencja AP, powołując się na przedstawicieli irackiego wywiadu. Dziennik "The New York Times" opisujący tę samą sprawę dodaje, że islamistom udało się stworzyć gaz musztardowy.

Myślą, że jadą do pracy. Zostają niewolnicami dżihadystów

Prawdopodobnie setki kobiet z Bangladeszu zostały podstępem zwabionych do Syrii i są tam gwałcone lub służą jako niewolnice dżihadystom z tzw. Państwa Islamskiego. Policja wpadła na trop procederu dzięki ucieczce jednej z ofiar, która zdołała wydostać się z Syrii i zaalarmowała swoją rodzinę.

Amerykańscy komandosi schwytali ważnego członka IS

Amerykańskie siły operacji specjalnych schwytały znaczącego bojownika organizacji Państwo Islamskie (IS) w Iraku - poinformował w środę dziennik "New York Times". Na razie nie ujawniono jego tożsamości.

"Terroryzm chemiczny to groźna rzeczywistość". Ławrow ostrzega

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow ostrzegł we wtorek w Genewie przed rosnącym zagrożeniem ze strony tzw. Państwa Islamskiego (IS) i innych grup prowadzących wojnę chemiczną na Bliskim Wschodzie. Wezwał do globalnych negocjacji nad nowym układem, by z tym walczyć. Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził też, że konwoje, w tym humanitarne, wkraczające od strony Turcji do ogarniętej wojną Syrii dostarczyły ugrupowaniom rebelianckim broń.

Nowa ofensywa 100 km na północ od Bagdadu

Irackie wojska lądowe, przy wsparciu sił powietrznych, rozpoczęłynową ofensywę, by odzyskać mające kluczowe znaczenie tereny na północ od Bagdadu i usunąć stamtąd dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego (IS) - poinformowały władze.

Oko za oko. Konflikt wśród dżihadystów, Holendrzy straceni

Ośmiu członków tzw. Państwa Islamskiego, którzy przybyli do Syrii i Iraku w ostatnich latach, zostało straconych po tym, jak szefostwo organizacji uznało, że przygotowywali bunt i byli gotowi do ucieczki - pisze brytyjski "Guardian", powołując się na grupę dziennikarzy działających w podziemiu w stolicy dżihadystów - Rakce.