Wojna z Państwem Islamskim

8 stycznia 2014

Zamyka się pierścień okrążenia wokół Mosulu

USA i siły dowodzonej przez nich koalicji wykorzystają bazę irackich sił powietrznych, odbitą niedawno z rąk dżihadystów, jako przyczółek w ofensywie na Mosul, bastion tzw. Państwa Islamskiego - powiedział w poniedziałek minister obrony Ash Carter.

"Irański Hulk" chce walczyć z dżihadystami

Sajad Gharibii, wyjątkowo potężnie zbudowany Irańczyk nazywany Herkulesem albo Hulkiem, zadeklarował chęć ruszenia na wojnę z dżihadem - podaje BBC. Mężczyzna jest internetową sensacją za sprawą zdjęć, na których prezentuje swoją wyjątkowo umięśnioną sylwetkę.

Dwa zamachy, ponad 200 ofiar. Irakijczycy oburzeni biernością rządu

Co najmniej 213 osób zginęło w niedzielnym zamachu samobójczym w Bagdadzie, do którego przyznała się ekstremistyczna sunnicka organizacja Państwo Islamskie - poinformowały w poniedziałek irackie władze. Ponad 200 osób zostało rannych. Wcześniejsze informacje mówiły o ok. 140 ofiarach śmiertelnych i 170 rannych.

Urządzili dżihadystom drugą "Autostradę Śmierci"

W serii nalotów w okolicy irackiej Faludży dżihadyści ponieśli bardzo ciężkie straty, prawdopodobnie jedne z największych w pojedynczym starciu. Fanatycy uciekali z oblężonego miasta i w kilku miejscach dostali się pod ogień z samolotów oraz śmigłowców, które rozstrzelały szeregi samochodów wyładowanych ludźmi.

Iraccy żołnierze już w centrum Faludży

Irackie siły specjalne weszły w piątek do centrum Faludży - poinformował dowódca tych oddziałów Hajdar al-Obeidi. Wcześniej iracka telewizja podawała, że wojsko odbiło z rąk dżihadystów Państwa Islamskiego (IS) główny budynek rządowy w mieście.

"Zatrzymaliśmy 546 domniemanych terrorystów"

Ponad 500 osób podejrzewanych o przynależność do tzw. Państwa Islamskiego (IS) schwytano podczas ucieczki z oblężonej przez wojsko i siły bezpieczeństwa Faludży - podała iracka policja. Mieli oni wmieszać się w tłum cywilnych uciekinierów z miasta.

Jest bezpieczna droga ucieczki z bastionu IS

Iracka armia poinformowała w niedzielę, że zapewniła pierwszą bezpieczną drogę ewakuacyjną, którą cywile mogą opuścić bastion tzw. Państwa Islamskiego - Faludżę. Według norweskiej organizacji pomocowej, z miasta już pierwszego dnia uciekły 4 tys. ludzi.

Niczym się nie wyróżniał, nikt go nie pamięta. Chciał być dżihadystą, wrócił do domu

Nazywa się Mohamad Khweis, ma 26 lat i właściwie nikt, kogo poznał w swoim życiu, go nie pamięta. W ubiegłym roku wyruszył z Virginii, w której mieszkał przez Londyn do Syrii. Dołączył do dżihadystów, ale życie tam "okazało się zbyt trudne". Uciekł i został schwytany przez Kurdów. Teraz wrócił do USA po szybkiej ekstradycji i najprawdopodobniej spędzi lata w więzieniu. Jego historię opisuje "Washington Post".