Protesty w Katalonii

30 września 2017

Kataloński rząd: działa ponad 70 procent lokali, chcemy reakcji Brukseli

Ustanowiono ponad 2300 lokali wyborczych, w których mieszkańcy Katalonii mieli oddawać głosy w referendum niepodległościowym. Po interwencjach hiszpańskiej policji działało w niedzielę przed południem 73 procent lokali - poinformował kataloński rząd. W wyniku działań funkcjonariuszy rannych zostało 38 osób. Rząd w Madrycie nie uznaje referendum.

"Problem, który wydaje się problemem hiszpańskim, staje się problemem ogólnoeuropejskim"

Blokowanie demokratycznej drogi narodu do samostanowienia, a taką demokratyczną drogą jest referendum, może prowadzić do bardzo niedemokratycznych form wyzwalania się tego narodu, takich jak wojna domowa, terroryzm, a nawet rewolucja - podkreślał w "Kawie na ławę" Piotr Zgorzelski (PSL), komentując gwałtowne zajścia w Katalonii, gdzie w niedzielę odbywa się referendum niepodległościowe. - Żaden rząd w żadnym państwie na świecie nie zaakceptowałby wyników tego rodzaju głosowania, które wbrew jego woli, wbrew decyzji organów władzy sądowniczej, zostały podjęte - dodał z kolei Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta.

Hiszpańskie media: Rosja wpływa na referendum w Katalonii

Osoby i instytucje powiązane z Kremlem na 48 godzin przed plebiscytem w Katalonii 20-krotnie zwiększyły liczbę publikowanych informacji na ten temat - zauważają hiszpańskie media. Wskazują, że Rosja wpływa w ten sposób na referendum dotyczące niepodległości tego hiszpańskiego regionu.

"Cały świat widzi, jak rząd Hiszpanii traktuje demokrację"

Mogą zamykać urny, mogą zabierać głosy, zatrzymać ludzi, ale nie zmienią mentalności ponad dwóch milionów Katalończyków, którzy są już przekonani, że nie chcą zostać w Hiszpanii. Nie da się tego zrobić - mówił we "Wstajesz i weekend" w TVN24 Jaume Cassanyer z Katalońskiego Zgromadzenia Narodowego w Polsce, komentując gwałtowne zajścia z policją, do jakich doszło po rozpoczęciu referendum niepodległościowego w Katalonii.

"To, co robi Katalonia i Katalończycy, przekracza granice racjonalności"

Jako irracjonalne i przekraczające granice ocenił zachowanie Katalonii były ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych Janusz Reiter, który gościł w programie "Horyzont" na antenie TVN24. Podobnego zdania był dawny opozycjonista Aleksander Hall, który przyznał też, że ma nadzieję na spokojny przebieg referendum niepodległościowego.

"Nie ma drugiego regionu w Hiszpanii, który miałby tak szeroką autonomię"

- Nie pójdzie w kierunku użycia siły. To jest państwo o pewnych tradycjach, kulturze politycznej i do ostateczności się nie doprowadzą, liczę na to - komentował sytuację w Katalonii Jerzy Maria Nowak, były ambasador Polski w Hiszpanii. Wraz z Ryszardem Schnepfem, również byłym ambasadorem, gościł w programie "Fakty po Faktach" w TVN24.

Rośnie napięcie w Katalonii. Kilkaset osób rannych w starciach z policją

W starciach z policją obrażenia odniosło już około 460 osób - poinformowała burmistrz Barcelony. Wcześniej pojawiły się informacje, że hiszpańska policja użyła gumowych kul wobec osób protestujących w Barcelonie. Funkcjonariusze konfiskują urny wyborcze i karty do głosowania aby uniemożliwić przeprowadzenie referendum niepodległościowego. Raport specjalny na antenie TVN24 BiS.

"Jesteśmy Hiszpanami". Przeciwnicy referendum też wyszli na ulice

W kilkudziesięciu hiszpańskich miastach odbyły się w sobotę marsze poparcia lub sprzeciwu wobec zaplanowanego na niedzielę referendum niepodległościowego w Katalonii, regionie autonomicznym na północnym wschodzie kraju. Wzięło w nich udział łącznie ponad 100 tysięcy osób.

Okupują lokale wyborcze. Dziś policja ich otacza, jutro ma wyrzucać

Ostatniego dnia przed organizowanym przez władze Katalonii referendum niepodległościowym rośnie napięcie. Rząd Hiszpanii ogłosił, że policja ogrodziła 1300 z 2315 szkół w regionie, które tamtejsze władze wyznaczyły na lokale wyborcze. 163 szkoły okupują obywatele.

Do Barcelony wjechały traktory. Mobilizacja przed referendum

400 traktorów wjechało w piątek do centrum Barcelony, 500 do Tarragony i około 2 000 do kilkunastu innych miast Katalonii. Tak rolnicy, wśród nich członkowie spółdzielni katalońskich winiarzy, demonstrują poparcie dla referendum w sprawie niepodległości regionu.

Szef katalońskiego rządu apeluje do policjantów. Madryt powtarza: referendum się nie odbędzie

Planowane na niedzielę głosowanie w Katalonii w sprawie niepodległości tego regionu nie odbędzie się - oświadczył rzecznik hiszpańskiego rządu Inigo Mendez de Vigo. Innego zdania są władze Katalonii. Szef autonomicznego rządu Carles Puigdemont wyraził nadzieję, że głosowanie przebiegnie pokojowo i wezwał wysłanych przez Madryt policjantów, by kierowali się standardami swojego zawodu, a nie politycznymi rozkazami.

Trump: byłoby szaleństwem, gdyby Katalonia oderwała się od Hiszpanii

- Naprawdę uważam, że mieszkańcy Katalonii powinni pozostać z Hiszpanią - powiedział prezydent USA. Donald Trump i premier Hiszpanii Mariano Rajoy powiedzieli we wtorek na wspólnej konferencji prasowej w Waszyngtonie, że sprzeciwiają się referendum niepodległościowemu w Katalonii, które władze tego regionu zaplanowały na niedzielę.