Prokuratura: biegli nie znaleźli trotylu

27 czerwca 2013

Prof. Brzeziński: Rosji zależy, aby katastrofa smoleńska dzieliła Polaków

Wojna polsko-polska odnośnie katastrofy smoleńskiej daje Rosji okazję do pogłębiania rozdźwięku w naszym kraju. Rosjanom zależy, aby ta sprawa dalej dzieliła Polaków - powiedział w rozmowie z "Faktami" TVN prof. Zbigniew Brzeziński. Zaznaczył jednocześnie, że sugerowanie, jakoby zamachu smoleńskiego dokonał rząd polski "jest wredną robotą paru osób cierpiących na psychologiczne trudności".

"Prezydent ostatnią osobą, która powinna w tej sprawie, w takiej formie zabierać głos"

- To sytuacja przedziwna, pan prezydent Komorowski jest chyba ostatnią osobą, która powinna w tej sprawie, w takiej formie zabierać głos - skomentował rzecznik PiS Adam Hofman pomysł, by katastrofą smoleńską zajęła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Z taką inicjatywą wystąpił Zbigniew Ziobro (SP), a prezydent się do niej przychylił. - Ziobro stał się maskotką i przystawką obozu władzy - skwitował Hofman.

Śledztwo smoleńskie do innej prokuratury - wnioskuje prezes PiS

Mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wystąpił do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o przekazanie do innej prokuratury sprawy śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. Obecnie prowadzi je Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

RBN o katastrofie smoleńskiej. Prezydent zaprasza, Seremet przyjdzie

Prezydent Bronisław Komorowski zaprasza prokuratora generalnego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. katastrofy smoleńskiej. - Podzielam poglądy przewodniczącego Ziobry, że warto zbadać aspekt ewentualnego zewnętrznego czynnika działającego destrukcyjnie na społeczeństwo polskie w kontekście katastrofy smoleńskiej - powiedział prezydent po posiedzeniu RBN. Andrzej Seremet w rozmowie z TVN24 zapowiedział, że zaproszenie przyjmie.

"Polacy nie popełnią takiego szaleństwa"

"Obłędem" nazywa Radosław Sikorski to, co stało się po publikacji tekstu "Rzeczpospolitej" o rzekomych śladach trotylu na wraku tupolewa, a zwłaszcza oskarżenia Jarosława Kaczyńskiego. - Nie wierzę, żeby ludzie w Polsce powierzyli kiedykolwiek ster władzy tym, którzy na podstawie nierzetelnego artykułu oskarżają kogoś o morderstwo - mówił szef MSZ. - Ufam Polakom, że oni takiego szaleństwa nigdy nie popełnią - dodawał.

Macierewicz: Zaniedbania i bezprawne działania ws. Smoleńska

Antoni Macierewicz chce zbadania legalności działań prowadzonych w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Nie ma wątpliwości, że popełniono liczne prawne i techniczne zaniedbania w tej sprawie - mówił na środowym posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. katastrofy.

Kaczyński o zwolnieniu Gmyza: Zamach na wolność słowa

Zwolnienie redaktora naczelnego "Rz" Tomasza Wróblewskiego i dziennikarza Cezarego Gmyza to zamach na wolność słowa - ocenił szef PiS Jarosław Kaczyński w oświadczeniu przekazanym mediom. Zapowiedział projekty wzmacniające niezależność dziennikarzy wobec wydawców i właścicieli mediów.

Gmyz: Oświadczenie zawiera kłamstwa. Sięgnęliśmy poziomu Białorusi

- W mojej opinii sięgnęliśmy właśnie poziomu Białorusi. Tam też istnieją media, które wychodzą w sposób niezależny. Formalnie tam też nie ma cenzury - powiedział Cezary Gmyz, odnosząc się do wczorajszej decyzji Rady Nadzorczej Presspubliki o jego zwolnieniu. Po publikacji "Trotyl we wraku tupolewa" pracę traci też redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" i jeszcze dwie inne osoby. Powody decyzji tłumaczył w rozmowie z tvn24.pl prezes zarządu Presspubliki Grzegorz Hajdarowicz.

Grupiński o zwolnieniach w "Rz": Dziennikarze powinni odpowiadać za słowo

- Dziennikarze powinni odpowiadać za to o czym piszą. Odpowiedzialność za słowa w takim przypadku jest ogromna - powiedział w "Jeden na Jeden" w TVN24 szef klubu parlamentranego PO Rafał Grupiński, pytany o wczorajszą decyzję Rady Nadzorczej "Rzeczpospolitej" o zwolnieniu dziennikarza i szefostwa redakcji po publikacji o trotylu na wraku tupolewa. Nie chciał jednak skomentować samej decyzji. - Jako politykowi nie wypada mi komentować decyzji niezależnego wydawcy - powiedział Grupiński.

Zwolniony dziennikarz, ale "ważniejsze pytania, na które nie ma odpowiedzi"

Decyzja o zwolnieniu dziennikarza "Rzeczpospolitej" za artykuł o trotylu na wraku tupolewa "to reakcja na brak odpowiedzialności za słowo" - powiedziała w "Faktach po Faktach" Julia Pitera z PO. Paweł Kowal z Polska Jest Najważniejsza stwierdził z kolei, że nie będzie oceniał tej decyzji gazety, a ważniejsze pozostają pytania, na które w kwestii śledztwa smoleńskiego wciąż nie ma odpowiedzi.

Zwolnienia w "Rzeczpospolitej". Pracę stracili m.in. Wróblewski i Gmyz

Zwolnienia w "Rzeczpospolitej". Pracę stracili redaktor naczelny, jego zastępca, szef działu krajowego oraz autor artykułu o śladach materiałów wybuchowych na wraku tupolewa Cezary Gmyz. "Tekst uznajemy za nierzetelny i nienależycie udokumentowany" - stwierdził zarząd spółki w oficjalnym oświadczeniu. Podobnie we własnym oświadczeniu pisze Hajdarowicz. - Bardzo łagodnie rzecz ujmując wydawca "Rzeczpospolitej" w oświadczeniu mija się z prawdą - tak zareagował na nie Cezary Gmyz za pośrednictwem Twittera.

"Do pewnego stopnia czuję się zmanipulowany"

Do pewnego stopnia czuję się zmanipulowany. Spodziewałem się tego, że tekst zostanie opublikowany ze stanowiskiem prokuratury. Wówczas mielibyśmy do czynienia z zupełnie inną sytuacją i konsekwencją - powiedział prokurator generalny Andrzej Seremet, oceniając zamieszanie po publikacji "Rzeczpospolitej" ws. śladów materiałów wybuchowych na wraku Tu-154.

Macierewicz: prokurator kłamie. Był trotyl, dowody są w Polsce

W trakcie śledztwa w Smoleńsku były użyte trzy urządzenia "dające pewność wykrycia materiału wybuchowego" - stwierdził w poniedziałek w Sejmie Antoni Macierewicz. Poseł PiS dodał, że płk Ireneusz Szeląg, szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej, która prowadzi śledztwo, "okłamał opinię publiczną" mówiąc, że biegli skorzystali tylko z jednego urządzenia, które nie dało pewnego wyniku.

Prezydent nieobecny na pogrzebie Kaczorowskiego. "Zaskakujące i przykre"

- Lekceważenie tego pogrzebu jest lekceważeniem tradycji państwowej - tak brak najwyższych polskich władz na pogrzebie byłego prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marek Jurek. - Nieobecność prezydenta na pogrzebie jego poprzednika - to zaskakujące i przykre - ocenił były marszałek Sejmu. Z opinią tą zgodził się Marek Borowski. - Ta reprezentacja była konieczna - stwierdził.

Sprawdzają artykuł o trotylu. Rada Nadzorcza "Rz" straszy konsekwencjami

Rada Nadzorcza i właściciel wydawnictwa Presspublica (wydawcy "Rzeczpospolitej") rozpoczęli postępowanie wyjaśniające ws. opublikowania w tym dzienniku artykułu "Trotyl we wraku tupolewa". W środę redaktor naczelny gazety Tomasz Wróblewski oddał się do dyspozycji Rady. Jak poinformował wtedy jeden z jej członków Jarosław Knap, decyzja w tej sprawie ma zapaść w przyszłym tygodniu.