Napięcie USA - Iran

27 czerwca 2019

"Trump właśnie wrzucił laskę dynamitu do beczki prochu"

Były wiceprezydent USA Joe Biden, faworyt do uzyskania prezydenckiej nominacji wyborczej demokratów, ocenił, że atakiem na dowódcę elitarnej irańskiej jednostki Al Kuds generała Kasema Sulejmaniego Donald Trump "wrzucił laskę dynamitu do beczki prochu". Decyzji amerykańskiego prezydenta bronią republikanie.

Teheran zapowiada "surową zemstę". Trump: Iran nigdy nie wygrał wojny

Duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei ogłosił trzy dni żałoby narodowej po śmierci Kasema Sulejmaniego, dowódcy elitarnej jednostki Al Kuds. Jeden z najpotężniejszych irańskich generałów zginął w amerykańskim ataku w Bagdadzie. "Na przestępców, którzy zabili generała Sulejmaniego, czeka surowa zemsta" - zagroził Chamenei. Prezydent USA Donald Trump zareagował w mediach społecznościowych. Napisał między innymi, że Iran "nigdy nie wygrał wojny", a Sulejmani "zabił tysiące Amerykanów".

Jeden z najpotężniejszych irańskich generałów zginął w ataku USA. Wyznaczony następca

Dowódca elitarnej irańskiej jednostki Al Kuds generał Kasem Sulejmani i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhdanis zostali w czwartek zabici w amerykańskim ataku w Bagdadzie. "Stany Zjednoczone będą podejmować niezbędne działania, by chronić swoich obywateli i swoje interesy w każdym miejscu na świecie" - podkreślił w komunikacie Pentagon. Został już wyznaczony następca Sulejmaniego.

Irański generał straszy Amerykanów

- Nie prowadzimy kraju do wojny, ale żadnej wojny się nie boimy i mówimy Ameryce, że ma właściwie rozmawiać z narodem Iranu - oświadczył w czwartek dowódca elitarnej formacji irańskich sił zbrojnych Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, generał Hosejn Salami. Amerykańskie media podkreślają, że protesty przed ambasadą USA w Bagdadzie zostały zorganizowane przez szyickie bojówki znane ze swych proirańskich sympatii.

Chamenei odpowiada Trumpowi: ten facet oskarżył Iran o atak

Przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei potępił amerykańskie naloty w Iraku na cele związane z szyicką milicją Kataib Hezbollah. Zaprzeczył także oskarżeniom Białego Domu o organizowanie protestów przed ambasadą USA w Bagdadzie. "Jeśli Iran zdecyduje się na konfrontację z jakimś krajem, zrobi to otwarcie. Jeśli ktoś zagrozi interesom naszego narodu, będziemy walczyć bez wahania" - napisano na sygnowanym przez Chameneiego koncie na Twitterze.

Trump: Iran zapłaci bardzo wysoką cenę. USA wysyłają dodatkowych żołnierzy na Bliski Wschód

"Iran zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za każde odebrane życie lub szkodę materialną w którymkolwiek z naszych obiektów" - napisał na Twitterze prezydent USA Donald Trump, który oskarża Teheran o to, że stoi za wtorkowym atakiem na amerykańską ambasadę w Bagdadzie. Sekretarz obrony USA Mark Esper poinformował, że na Bliski Wschód skierowano 750 dodatkowych żołnierzy.

"Wyraźny przykład terroryzmu". Teheran potępia amerykańskie naloty w Iraku

Iran zdecydowanie potępia "agresję wojsk USA na ziemie Iraku i irackie siły", a naloty sił USA na szyicką milicję Kataib Hezbollah w Iraku i Syrię ocenia jako "wyraźny przykład terroryzmu". - Krew męczenników nie pójdzie na marne, nasza odpowiedź będzie bardzo mocna - ostrzegł założyciel i były przywódca Kataib Hezbollah. Tymczasem władze w Bagdadzie oświadczyły, że amerykańskie ataki zmuszają Irak do ponownego rozważenia swoich stosunków i współpracy ze stacjonującą w tym kraju i kierowaną przez Waszyngton międzynarodową koalicją przeciwko dżihadystom.

"Nieproliferacja pozostaje kamieniem węgielnym międzynarodowego pokoju"

Ponowne nałożenie amerykańskich sankcji na Teheran, może utrudnić Iranowi i innym państwom-sygnatariuszom wdrożenie planu zawartego w porozumieniu nuklearnym - oceniła w czasie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa zastępczyni sekretarza generalnego ONZ Rosemary DiCarlo. Wyraziła żal z powodu posunięć Stanów Zjednoczonych i Iranu, podważających porozumienie.

"Reżim mógł zabić ponad tysiąc irańskich obywateli"

Ponad tysiąc osób mogło zginąć w demonstracjach w Iranie - poinformował w czwartek specjalny wysłannik USA do spraw Iranu Brian Hook. Jak wyjaśnił, bilans ten został sporządzony na podstawie informacji przysyłanych przez Irańczyków, danych wywiadu i raportów organizacji pozarządowych.

Irańczycy "przenoszą pociski do Iraku". "Wykorzystują chaos"

Amerykańskie agencje wywiadowcze i Pentagon w ostatnich tygodniach zarejestrowały ruch irańskich wyrzutni balistycznych krótkiego zasięgu na terenie Iraku - podają CNN oraz "New York Times". Według mediów, pociski są w stanie dosięgnąć wojsk USA w regionie.

Za protestami stali "wrogowie", prezydent apeluje o uwolnienie "niewinnych ludzi"

Prezydent Iranu Hasan Rowhani wezwał do uwolnienia "niewinnych ludzi", którzy zostali zatrzymani podczas protestów przeciwko decyzji irańskich władz o podniesieniu cen benzyny i reglamentacji paliwa. Demonstracje przerodziły się w krwawe zamieszki, w których - według Amnesty International - zginęło ponad 200 osób. Rowhani oświadczył też, że jego kraj chce rozmawiać z USA o tym, czy Waszyngton zniesie sankcje gospodarcze, które zostały ponownie nałożone na Teheran.

Prorządowy wiec w Teheranie. MSZ: pokaże, kim są prawdziwi Irańczycy

Resort dyplomacji w Teheranie podkreślił w poniedziałek, że odbywające się w tym dniu prorządowe wiece pokazują światu, "kim są prawdziwi Irańczycy i co mówią". Irańskie ministerstwo wyraziło zdziwienie z powodu zagranicznych deklaracji poparcia dla demonstrantów, protestujących przeciwko podwyżce cen benzyny.

Na ulicach ginęli ludzie. Prezydent Iranu mówi o "sukcesie" w pokonaniu "wrogów"

Prezydent Iranu Hasan Rowhani winą za zamieszki, które rozgorzały w całym kraju w związku z reglamentacją i podwyżką cen benzyny, obarczył w środę zagranicznych wrogów Iranu. Ogłosił również, że demonstranci zostali pokonani. Wcześniej organizacja Amnesty International przekazała, że w wyniku starć zginęło ponad 100 osób.